drugie łóżko tam było i nie ma miejsca w całym domu żeby je gdzieś upchnąć :) gdyby to było moje to bym wywaliła- ale z drugiej strony moja mama przyjeżdza niebawem to nie miała by gdzie spać a tak będzie z Sarą w pokoju :D
a nikt nie chwali firanek buuu... a tak się namordowałam żeby je jakoś ładnie upiąć :D
szczebelki przykręcone do wyra to też moja koncepcja.
na koniec dodam tylko że te kolory są jaskrawsze niż na zdjęciu ale czadersko wyszło.