ja pierdziele ty to ale masz przygody , chyba tylko ja ciagle narzekam i mardudze ;p az zazdroszcze :) kij z tym wozkiem, kupic, sprzedac zawsze mozna a racje masz :) ps. jaja to do siebie maja ze lubia wyskakiwac ze spodenek ;D
poszłam na górę do męża mojego, wchodzę do sypialni a jego nima Oo myślę sobie może jeszcze Sara nie usnęła i dalej tam u niej jest- wchodzę do Sary a oni... na zdjęciu :D:D:D i tyle było z mojego planu xD
zdjęcie jest ucięte w połowie bo mężowi jajo wyszło spod bokserek hahahahaha
brzuch opadł po przedwczorajszym spacerze. myślałam że urodzę tak się zmęczyłąm :D ale nie udało się...
a wogóle jak wam powiem... kobieta zmienną jest to powiecie, fakt ale to co ja właśnie odjebałam to rozwaliła nawet mnie samą, nie wspomnę o reakcji męża- zakrył twarz w rękach i powiedział "babo nawet mnie nie dobijaj"
bo chodzi o ten wózek podwójny co kupiłam xD rozmyśliłam się i już go sprzedaję bo jednak chcę pojedyńczy. Sara nie chce jeździć wózkiem już wcale a mam spacerówkę którą kocha. A co gdy np moja mama będzie chciała wziąść samą Aśkę na spacer? to po cholere wtedy ten podwójny!!! kloc jebany nie umiem go złożyć, mamy wielkie auto a mimo to nie chce się francowaty zmieścić do bagajera!!! a do tego ten wyjebisty czarnobrązowawy kolor. O nieeeee.... mam nadzieję że się sprzeda szybko hehe
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
podobna mialam sytacje wczoraj- ide na gore zoabczyc co to za hałas (maz wzial syna i mowi ze go uspi) .. wczodze patrze a tam - syn probuje rozbroic lózeczko a maz spi w najlepsze (nic nie slyszał) .....
co do wozeczka chcaialam zakupic taki sam .... ale wlasnie sie zastanawiam czy faktycznie nie jest to zakup na 2-3 miesiace .... synek jeszcze sam nie chodzi ale za 2 meisiace juz raczej bedzie i nie wiem czy bedzie chcaial wozkiem jedzic .... nie mamy nikogo tutaj kto by chcxail tylko jedna osobe wziasc na spacer wiec pod tym wzgledem sie przyda i to ze ja musze codziennie na spacer w psem wiec dwa wozeczki badz jedno w wozku jedna za raczke (powiedzmy) i pies to nie ma moje mozliwosci ;P nie wiem jeszcze sie wstrzymam do pazdzirnika i sie zobaczy
a mam pytanko jak ogolnie oceniasz ten wozeczek?
bowka napisałam wyżej jak oceniam hehe. nie no jest ok, ale teraz dopiero sobie uświadomiłam że w moim położeniu już bezsensu. jest takie coś co można dokupić do wózka - taka jakby platforma do stania dla drugiego dzieciaka i jest ponoć uniwersalna, dziś podjadę do sklepu to przetestować :P
No to poszalałaś kochana:)
no wiesz filka po tym hot temacie wczorajszym to mogłas nam to jajo pokazać:))A ty nic nie pomyslisz o koleżanakch!!!hihih A tak serio to masz rację co do sprzedarzy wózka.moja znajoma wozi w takim 1,5 rocznego syna i 5 miesięczno córcie i powiem,że nie jest łatwo go pchać ...
aleksandrak-z ust moich to wyjełaś:)
A Filka tak niewyrumiała:)
Co do wózka to masz Graco? Sprawdź ten z KEES :)
Mężowi jajo wyszło ha ha ha dobre :D
A u nas zwykle jest odwrotnie bo to ja zajmuję się dziećmi, karmię, zapierdzielam przy nich a na koniec padam... mimo że obiecałam małe cosik... :/