O rany, ale jesteś śliczna!!!! Jak to możliwe, że wcześniej Cię nie widziałam, powiedz? :P Wyglądasz młodziutko, pełen szacunek, że wychowujesz dziecko (zamiast wyskrobać/oddać/wyrzucić na śmietnik,...) :) Pięknie wyglądacie z Tosią razem:D jak patrzę na Was to nie mogę się doczekać mojego syna:D