A co do naprawy,marne szanse,chyba musisz skrobać na nówki.
hej babki. 3 lata temu kupilam douszne ( i rozowe aaaaaaaaa! ) sluchawki marki SONY. Gwarancja miala 2 lata.. Kosztowaly ok 70zl. No i ide sobie ostatnio od dentysty i dostaje szalu! Jedna ( lewa sluchawka ) przestala grac.. Myslalam ze zdarza sie to tylko sluchawkom za 10-15 zl. Problem w tym ze chcialabym je jakos "naprawic". Szkoda mi ich wyrzucic bo naprawde je lubie, ale z jedna nie dam rady sluchac muzyki, bo dzwiek jest calkiem inny. Na nowe niestety narazie tez mnie nie stac( 70zl droga nie chodzi ). Pytajac taty ( zlota raczka ) czy da rade cos z tym zrobic bruknal ze ich sie nie da naprawic... ( albo mu sie nie chcialo szukac przyczyny )
ufff.. ale sie rozpisalam.. no ale teraz przechodze do sedna.
Jak myslicie znajde kogos kto naprawia sluchawki? Zajmuja sie ludzie tym, tak jak naprawianiem pralek, odkurzaczy itd czy mam sobie odpuscic i zbierac na nowe? Moze wiecie czy ludzie sie takim czyms zajmuja :)
Odpowiedzi
A co do naprawy,marne szanse,chyba musisz skrobać na nówki.
A co do naprawy,marne szanse,chyba musisz skrobać na nówki.