2012-03-22 11:25
|
Urodziłam dziecko na chodniku przy przystanku autobusowym niedaleko mojego domu, wzięłam je na ręce i okazało się, że to plastikowa lalka.Nagle pojawiła się przy mnie moja najlepsza przyjaciółka, obejrzała lalkę i powiedziała - "co z ciebie za matka skoro nawet prawdziwego dziecka nie potrafisz urodzić" a ja poczułam, że wszyscy mnie potępiają...
Taki był mój najgłupszy sen kiedy byłam w ciąży.A Wasze?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja moje sny związane z ciążą, a w sumie z synkiem opisalam dziś na blogu ;)
Czytałam...najlepszy był ten, w którym Olivier wybrał dla siebie sukienkę;)
Jeden miałam taki, który zapamiętałam..
Szłam na poród, czekałam, wszystko widziałam, czułam, i nagle w tym śnie się budzę i mam już dziecko.."Byłam nieprzytomna" w czasie tego kulminacyjnego momentu.. Najważniejszy moment przegapiłam ;D