gorączka - KIEDY do szpitala?? siwa152 |
2012-11-26 20:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Przy ilu stopniach trzeba natychmiast jechać do szpitala? Póki co mam 38

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-11-26 20:17:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
Ale z dodanymi kreseczkami?
(2012-11-26 20:20:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa152
Ale z dodanymi kreseczkami?
jest równo 38, wzięłam coś żeby zbić i robię zimny okład.
(2012-11-26 20:28:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
biedna,moze zadzwon spytaj,w koncu tu chodzi tez o dzidzi...
(2012-11-26 20:30:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa152
biedna,moze zadzwon spytaj,w koncu tu chodzi tez o dzidzi...
problem w tym że nie mam kogo zapytać. z ginekologiem mogę gadać tylko wtedy gdy pracuje a teraz na pewno nie pracuje a jak zadzwonię do szpitala to się nie dogadam do francusku bo nie znam języka. pozostaje mi czekać, że może spadnie
(2012-11-26 20:30:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
No wiesz, ja chorowałam w ciąży dwa razy, miałam wysoką gorączkę i obyło się bez szpitala, tyle tylko że byłam pod kontrolą lekarza ogólnego, tak jak zwykle podczas choroby.
Jak się bardzo niepokoisz to jedź do szpitala, najwyżej dadzą ci coś na zbicie i jak się nie będzie nic działo to odeślą
(2012-11-26 20:34:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana
biedna,moze zadzwon spytaj,w koncu tu chodzi tez o dzidzi...
problem w tym że nie mam kogo zapytać. z ginekologiem mogę gadać tylko wtedy gdy pracuje a teraz na pewno nie pracuje a jak zadzwonię do szpitala to się nie dogadam do francusku bo nie znam języka. pozostaje mi czekać, że może spadnie
och, spróbuj po angielsku, tam naprawdę nie jest aż tak tragicznie ze znajomością angielskiego - jak kiedyś byłam turystycznie i próbowałam używać swojego łamanego francuskiego (de facto nie tak tragicznego, bo jednak zdałam maturę) to jednak bez problemu przechodzili na angielski;)

Podobne pytania