Dziewczyny, mam nadzieje ze nie zostane tutaj obrzucona jakimis wyzwiskami, albo zarzucaniem ze sie wymadrzam, ale krew mnie zalewa gdy widze, jak niektore mamy sadzaja na sile dzieci 5 czy 6 miesieczne:( fakt jest to okres trudny do przejscia bo dzieci same podciagaja sie do siadania, ale uwierzcie mi, nie wolno dzieciom podkladac poduszek czy innych rzeczy, bo przez to w pozniejszym okresie bedziecie miały problemy...
a na dowod tego podsylam link, jest to stronka Towarzystwa Terapeutow Metody Vojty. Sama rehabilituje swojego synka i nikomu tego nie zycze...:(
to tak dla wlasnego sumienia ze zareagowalam ...byc moze uchronie kilkoro dzieci od niebezpiecznych skutkow takich praktyk..
Mateusz jak mial pół roku sam zaczynał już siadać. Nikt mu w tym nie pomagał. Teraz ma niecałe 9miesięcy i raczkuje, drepta na boczki wzdłuż mebli przytrzymując się ich...
Każde dziecko ma inne tempo rozwoju. I nie uważam, że pozwalając mu na to, żeby robił to samodzielnie jakoś mu szkodzę :)
No tak, ale jak moj Tomek siedzial juz sam, bez podparcia w wieku 5 miesiacy i 7 dni, to niby jak mialam go trzymac na lezaco? Zmuszac dziecka do niczego nie mozna, ale niektore rozwijaja sie szybciej, inne normalnie, a jeszcze inne wolniej, ale te, ktore robia to szybciej nie znaczy, ze maja wyrodne matki, lub same beda ciezko chore, tylko po prostu takie sa.. Sama zaczalam chodzic w wieku 9 miesiecy, wszystko inne tez robilam szybciej niz inne dziecki, i zyje jestem zdrowa, wszystko ze mna ok..
Dziewczyny ale mi chodzi o to, ze niektore mamy sadzaja dzieci , ktore jeszcze nie siadaja same i robia to na sile, bo "ich dzieci maja 6 miesiecy i jeszcze nie siedza" kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie i nie mozna go do niczego zmuszac! zle mnie zrozumialyscie.
Dobrze wiem, ze niektore dzieciaczki siedza juz majac 5 miesiecy, ale to one same sie tego nauczyly, a nie rodzice! wazne aby dziecko samo cwiczylo ta umiejetnosc, a nie ktos je do tego zmuszal.
Kuba zaczął sam ładnie siedzieć ( nie podpierając się, nie gibając i z prostymi pleckami) dzień przed skończeniem pół roczku. Sama byłam w szoku że tak szybko ale skoro siedział to nie kładłam go na siłę ;) każde dziecko inaczej się rozwija a nie rozumiem po co którakolwiek matka miałaby sadzać dziecko na siłę...
dobra, widze ze dalej mnie nie rozumiecie. Chcialam tylko z dobrego serca uswiadomic mamom ktore sadzaja dzieci niesiedzace jeszcze, np. na kanapie (bo dziecko sie cieszy), czy na krzesle (byl taki przypadek na forum), zeby na sile tego nie robily dopoki dzieci same i ze stabilnoscie tego nie robia.
Aha, ten blog nie kieruje do Was mamy, ktorych dzieci same zaczely siadac majac 5,6 miesiecy, tylko do tych, ktore swoje pociechy do tego ZMUSZAJA!! wcale nie mowie ze jak dziecko nauczy sie samodzielnie siadac to trzeba go na sile klasc, super ze tak jest i naprawde moje gratulacje. Ale niektore dzieci majac 6 miesiecy nie siedza jeszcze i mamy zmuszaja dzieci aby to robily i wtedy szlag mnie jasny trafia!
wiadomo ze tak nie mozna robic masz racje to est tak samo jak z podnoszeniem glowki... dziecko musi samo do tego dojsc i sie wycwiczyc nie mozna mu w tym ''na sile '' pomagac...