Cóż za zbieg okoliczności:
Też Gosia, też 33 tydzień, i też mam babcie męza, która się dopieka z tą róznicą, że "nasza babcia" z nami mieszka. Ja też się zaczełam jakoś dziwnie obawiać porodu, pewnie to przez to że to ósmy miesiąc, ten najbardziej niekorzystny dla dziecka.
Staram się być ostrożna i mam nadzieje jakoś go przetrwać. Damy radę Gosiu;) Razem zawsze raźniej ;D