pozdro,od rozbieganego Eryka:D
Więc zacznę od tego, że jestem już po ślubie :)
24.08.2013 r wyszłam za mąż !
Bylo pięknie (ślub cywilny) byli wszyscy, którzy byli zaproszeni ( od mojej strony) a od Piotrka tylko jego matka... Ani jego brat, ani ojciec sie nie pokazali. A ch** im w d** ! Nawet się nie odezwali id ślubu. Nawet jak bede się z jego ojcem widziec na ulicy to dzien dobry nie powiem. Od maja Darii nie widzial. Debil jeden...
A co u Darinki???
Rwie się do chodzenia ostro ! Przy pchaczki sama już chodzi a za palce to biegiem. Po za tym nerwus ze masakra :D Wczoraj mnie ugryzła :D Mówi już: Mama, tata, dziadzia, baba, pada, nie, tak, co to, o to, bam bam, puk puk i wiele powtarza, ale nie zabardzo jej to jeszcze wychodzi :D
Kupke robimy tylko na nocniczek , mamy 4 zęby i jemy juz praktycznie wszystko :)
To tyle narazie, jak cos sobie przypomnę to napiszę :) Zdj lecą do galerii :)