Jejku, aż mi przypomniałaś jak to było kiedy mój B poczuł pierwszego kopniaka. Bardzo podobnie się zachował. To cudowne uczucie dla Nas jako partnerek. :))) rozumiem, aż za dobrze Twoje wzruszenie :)
Podejście mam podobne jak Ty co do tego portalu. Ciesze sie, ze na niego trafiłam i dzięki temu łatwiej mi jest przechodzić przez ciąże. Wiele razy moje wątpliwości lub zmartwienia zostały rozwiane. To świetne miejsce! a przeżywanie z innymi Mamuśkami... jakby czytała o sobie. :)))