idzie raczek nieboraczek czyli chodzenie po kafelkach i panelach. «konto zablokowane» |
2013-02-17 13:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam pytanko, czy Wasze raczkujące maluchy zasuwały po gołej podłodze czy zaopatrywałyście się w dywany, wykładziny. U nas z racji alergii Maćka wszelkie wykładziny zostały zlikwidowane dawno temu, żadne z moich dzieci dotąd nie raczkowało, więc nie musiałam się nad tym zastanawiać. Boję się, że dreptając po kafelkach mała mi się będzie częściej przeziębiać. Macie jakieś pomysły?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-02-17 13:44:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodka
moja córeczka chodzi po wszystkim :) zakładam jej rajtki i raczkuje nawet po kafelkach w łazience :)raczej nie marznie, ale bez rajtuz nie zejdzie z dywanu ;)
(2013-02-17 13:44:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
Nie mam i nie rozkładałam dywanów. Raczkował sobie po gołych panelach. Nie przeziębiał się zbyt często. Ubierałam normalnie, czyli rajstopki i skarpetki z abs lub adekwatnie do pogody. Jeśli ciepło, to lekkie, bawełniane spodenki + skarpetki.
(2013-02-17 13:48:03) cytuj
najpierw po gołym parkiecie nie umiała raczkować i przemieszczała się w takiej dziwnej pozycji ni to na pupie ni to na nózkach (jedna noga jak do raczkowania a druga jak do siedzenia;)) a teraz jej obojetnie, choć dywan tez kupiliśmy . O przeziębienia akurat się nie martwiałam
Kama moja identycznie raczkuje :D
(2013-02-17 13:48:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Moja przyszła szwagierka pozwala swojemu bobasowi raczkować po panelach, w domu nie maja za ciepło i mały odpukać jeszcze nie chorował, ani razu. Chociaż siedząc z nim na podłodze to nawet mnie było w pupe zimno :). Byle nie przegrzewać dziecka
(2013-02-17 13:49:27) cytuj
dziękuję kochane:) Bo już myślałam o dywanach ale jednemu dziecku bym pomogła a drugiemu zaszkodziła:) Czyli zostajemy na gołej podłodze:)

Podobne pytania