Dziś mieliśmy ostatnią wizytę....:) Moja Pani Doktor miała łezki w oczach jak zobaczyła, że tak szybko to zleciało...:) aż liczyła wizyty nie mogąc uwierzyć że pewnie spotkamy się po rozwiązaniu:) nie powiem, było mi bardzo miło, zresztą jak zawsze na wizytach u niej-KOBIETA ANIOŁ:)
Maja rośnie jak oszalała... Ma już 2550g, a do porodu pewnie jeszcze trochę urośnie....ehhh wolałabym żeby rosła już poza moim brzuszkiem bo jak a dam radę ją urodzić :P jestem raczej drobnej postury i wolałabym urodzić naturalnie....(przynajmniej teraz mi się tak wydaje :D) ale wierzę że dżemie we mnie siła :D
Do porodu 29 dni.... ale Pani Doktor stwierdziła jednak że raczej do terminu nie dotrwam- I CAŁE SZCZĘŚCIE:D
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Szybkieg i łatwego porodu :)
I niech Majeczka okaże się zdrową i równie drobniutką osóbką co Ty :)
dzięki honia2:) oby tak było :)