Jestem już spakowana, niektore babeczki znaja moja sytuacje.... To dzis nastał ten dzien. O 17 ma mnie odebrac kuzyn, jestem juz po czesci spakowana, a moj facet szaleje w pracym mowi ze sie potnie itp...... boje sie tylko zeym nie zaczela rodzic bo dzisiaj jestem w naprawde kiepskiej formie, ale co jak co wracam do moich kochanych rodzicow....... nie wiem czy mam zabierac łóżeczko i wózek bo w końcu to oni '' teściowie''kupili, nie wiedza jeszcze nic, bo ona wraca po 19 a tesc gdzies sie blaka po domu,ale to mnie mało co interesuje. Chwilowo moge nie miec z wami dziewczynki kontaktu bo tam nie mam internetu, ale chcialam wam bardzo mocno podziekowacza tyle cielych słow i rad ktore mi podarowałyscie, dzieki wam ciaza szybciej leciala, bo nawet najmniejszy pierdol znajdowal sie na moim blogu i przynajmniej 1 albo dwie zechciała odpowiedziec na te niekeidy smieszne pytania heh:) BArdzo Wam za to dziekuje!!!Jesteście kochane!!!! A teraz mamuski trzymajcie sie rodzcie szybko, bezbolesnie:) Te ktore urodziły niech kochaja swoje malenstwa......dbaja i wogole!!!! Buziole kochane!!!!!!!!!!!!!!!!Zajrze tu jeszcze napewno!!!!!!
Komentarze
(2010-03-29 14:50)
zgłoś nadużycie
(2010-03-29 15:13)
zgłoś nadużycie