(2013-05-18 06:59)
zgłoś nadużycie
Tak,to pewnie nasza wina że dziewczyna poroniła:( nie wiem czy to wytrzymam psychicznie...:(
Moje drogie mamy chcę napisać a o szklance wody w której wywołano burze. A skutki burzy były tragiczne dla niej.. Was to obeszło, ważne, że jej nie ma.
Na naszym forum panuje taka zasada. Jak kogoś się lubi to się lubi ale jak ktoś coś tam komuś że niby ktoś komuś coś to zaraz się zaczyna nagonka i bojkot ogólny.
I tak się dziewczyny stało z jedną z nas. Dość lubianą. Dużo się o niej naczytałam. W końcu każdy miał coś o niej do powiedzenia. Dużo z nią rozmawiałam. Wciąż mam z nią kontakt, mimo polowania jakie na nią urządziłyście swego czasu...
A no więc dziewczyna broniła się zajadle. Do problemów małżeńskich, rodzinnych dorzuciłyście jeszcze jej smaczek w postaci forum, które się na nią wypięło i najeżdżało niejednokrotnie wyzywając od szmat i dziwek mimo, że wcześniej tak ją lubiało...
Stres stres stres. Z każdej strony ją bombardował. Miała napisać. Zabrakło czasu. No i nie tylko czasu ale i szczęścia. Chciała już się pochwalić, że udało się bo zaszła w drugą ciąże i że w domu się układać między nią a małżem zaczęło nie zdążyła. Lekarz orzekł: poronienie 15tc. Przyczyna: najprawdopodobniej czynnik psychologiczny .
I co to takie głupie stresować się forum prawda? To tylko internetowe koleżanki. Dla niej byłyście opoką, taką ostoją normalności. Serio gratuluję wam osądu w momencie wysłychania jednej strony. Ubarwione zdarzenia i słowa jakimi posłużył się oskarżyciel zadziałały na was jak płachta na byka. Miałyście na kogo najechać, kogo nawyzywać, kogo zbojkotować.
W ten oto sposób wydałyście osąd bez wysłuchania drugiej strony być może niewinnej nie oceniam bo nie mi to oceniać. Wymierzyłyście jej policzek "moralny" bo tak trzeba i to jest słuszne. Bo bronicie jednej, a przyczyniacie się do krzywdy drugiej.
A teraz proszę bardzo burzcie się.
Jej dziecka nikt ani nic nie przywróci.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 27.
(2013-05-18 07:35)
zgłoś nadużycie
Ale o co chodzi?
(2013-05-18 08:02)
zgłoś nadużycie
ulzylo adwokatko? to bujaj sie i nie biadol
(2013-05-18 08:09)
zgłoś nadużycie
normalnie mnie wkurwia takie gadanie, z mezem miala ujówe w domu i to nasza wina?! niech gachowi podziekuje, kiego tu siedziala i sie denerwowala? ja bym sobie odpuscila i poszla sie relaksowac pod drzewko...
i jak juz tak wielce tu nas bedziesz uswiadamiac to napisz kurwa o kogo chodzi, a nie jakies podchody robisz, co to za dziecinada wogole jest? lekcje wychowania nam robisz, gowno ci do tego kolezanko i zajmij sie swoimi sprawami najlepiej a nie wirtualne kolezanki bronisz
(2013-05-18 08:42)
zgłoś nadużycie
Nie wiem o kogo chodzi ale jak ktos ma swoje, normalne zycie to raczej take forum stanowi jedynie mila odskocznie, a nie moze stac sie przyczyna zaburzen psychicznych, a tym bardziej poronienia. Jesli tak sie stalo, to znaczy ze ona miala juz wczesniej problemy, ktore powinna rozwiazac np. przy pomocy psychologa, bo na stabilnego psychicznie czlowieka zadne forum nie ma takiego wpywu. Ewentualnie jesli widze ze ma to sie odcinam od zrodla "zagrozenia"...
(2013-05-18 09:37)
zgłoś nadużycie
Bez sensu jest Twój wpis jeżeli nie wiemy kogo dotyczy? Po za tym nawet połowa z nas zapewne nie wie o co kaman i kto kogo od szmat i dziwek wyzywał, o ile tak było.
Jeżeli rzeczywiście czuła sie tu źle to po co zaglądała na forum, jak mnie zaczęły laski i atmosfera wkurzać to wogóle tu nie wchodziłam przez kilka dni.
(2013-05-18 09:43)
zgłoś nadużycie
Nie jestem w temacie ale jak mnie wkurwialy komentarze to po prostu tu nie wchodzilam...
(2013-05-18 10:17)
zgłoś nadużycie
mysle że przesadzasz osadzajac uzytkowniczki forum o wywołanie poronienia poprzez nawet najbardziej nie przychylne komentarze, nie wiem o kogo chodzi, jaka byla jej sytuacja ale zgadzam sie ze na forum latwo stac sie kozłem ofiarnym- albo dasz sobie w kasze dmuchac od poczatku albo postawisz....tak jak w zyciu. nie wyobrazam sobie korzystania z portalu ktory naraza moje dziecko na chorobe czy smierc- to jakas abstrakcja w którą nie wierzę,
(2013-05-18 11:26)
zgłoś nadużycie
sama wywołujesz burzę w szklance wody. Nawet nie wiadomo o co chodzi. Jak można pisać, że wirtualny świat przyczynił się do poronienia. Skoro tak dużo tu przebywała to jaki musiał być jej świat realny? Więc sama sobie odpowiedz na pytanie co się przyczyniło do poronienia. Bo to co piszesz to jakaś bzdura.
(2013-05-18 11:56)
zgłoś nadużycie
pewnie chodzi o tą laskę co nagadała coś na whibo w realu, nic innego nie pamietam, aby ktoś był aż tak bardzo objechany
