mala ma 17 miesiecy jest pogodna wszystko jest ok iiii mamy maly problem choc moze nie problem strasznie piszczy nie to ze wymsza piszczeniem bo puki co odpukac z nacisiek by cos dostac nie ma problemu tylko ten pisk wrzask rozmawiamy z nia a ona owszem odpowiada cos po swojemu ale wrzeszczac bawi sie misiami piszczy buja sie na swojej bujanej biedronie piszczy... na dluzsza mete na koniec dnia wiecznie boli nas glowa... jak ja oduczyc tego wrzasku???? straszylam ja ze jak bedzie tak piszczala to bebok zamknie ja w lazience, nawet ja tam zaprowadzilam pokazac ale ona i tak nic ztego sobie nie robi a nikt mi nie wmowi ze jeszcze nie rozumie bo doskonale wie co sie do niej mowi... co radzicie?
2014-06-12 17:45
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!