2013-02-18 12:49
|
za późno dowiedziałam się i zdecydowałam na nakładki:( moja córeczka tak poraniła mi jedną pierś, że zrobiła się prawdziwa rana. teraz wygląda na zagojoną, ale za każdym razem, kiedy próbuję przystawić małą, ona znów mi ją rani w tym samym miejscu. nakładki uratowały moje karmienie, ale niestety,dzidziuś połyka powietrze i ma wzdęcia, przez co się bardzo męczy:( to trwa już miesiąc. możecie doradzić, jak się pozbyć wzdęć przy karmieniu przez nakładki? może coś robię źle i wystarczy małe usprawnienie. bardzo proszę o radę