Już naprawdę nie mogę się doczekać pierwszego spotkania z Maluszkiem, jego pierwszy krzyk, pierwsze spojrzenie, dotyk i chwili gdy położą mi go na brzusiu…to musi być coś wspaniałego. Oczywiście wraz z tymi miłymi myślami nachodzą też te gorsze dotyczące samej fizjologii porodu, czy ja sobie poradzę, czy ból mnie nie zdominuje, czy nie wpadnę w panikę gdy się zacznie, wiem, że muszę być silna i wierzę głęboko, że kobieta dostaje wtedy powera mimo bólu, wszystko jest taką niewiadomą bo nie można przewidzieć do końca swojego zachowania, zwłaszcza gdy coś dzieje się pierwszy raz, zapewne wszystko wtedy zaskakuje. Okres 9 miesięcy noszenia Słodkiego ciężaru minął jak jeden dzień…i rozłąka z brzuszkiem też będzie trudna, jakie to wszystko dziwne, tu czekam na swojego Synka a z drugiej strony czuję lekkie zakłucie w serduchu, że nie będę czuła tych kopniaczków…ale taka jest kolej rzeczy, i jestem wdzięczna losowi-Bogu, że mogłam doświadczyć tego niesamowitego zjawiska jakim jest noszenie Nowego Życia pod swoim sercem. Może kiedyś jeszcze spotka mnie to szczęście JNie mogę uwierzyć, że pojawi się Mały Człowieczek i że to wszystko działo się we mnie, to jest największy cud jaki można sobie tylko wyobrazić. Myślę, że tak pięknie przeszłam tą ciążę w jakimś stopniu dzięki mężowi również. Cudowny człowiek, cały czas mnie wspierał, pocieszał gdy miałam gorsze dni. Rozczula mnie swoim podejściem do mnie i naszego dziecka, nigdy nie miałam wątpliwości, że to ten mężczyzna, nawet przed ołtarzem, i jeszcze bardziej mnie umacnia w tym przeświadczeniu każdego dnia…tym bardziej jestem szczęśliwa, że to Ja obdaruję go takim skarbem, naszym wyczekanym Dzieckiem. Wszystko jest już przygotowane, i pod tym względem jestem spokojna, zdążyłam zrobić to co sobie zaplanowałam, remonty się troszkę przeciągały, ale w końcu zapanowaliśmy nad tym z mężem. Następny wpis zapewne będzie po świętach, i po porodzie, może nawet po Nowym Roku więc Kochane Kobietki składam Wam już teraz najserdeczniejsze życzenia, świąt spędzonych w rodzinnym gronie, pełnych ciepła i miłości. Aby ten czas był w waszych domach magiczny, ukoił wszystkie złości, troski a Nowy rok niech niesie ze sobą szczęście i pomyślność. Szczęśliwego rozwiązania życzę wszystkim oczekującym mamą J Tym które cieszą się już dzieciaczkami po drugiej stronie, życzę aby chowały Wam się Skarby zdrowo! A Kobietką, które czekają na te 2 kreseczeki na teście, życzę aby wiara Was nie opuszczała, niech spełni się Wasze marzenie!JTrzymam za Was mocno kciuki J Pozdrawiam Was ostatni raz jeszcze z Maleństwem w brzusiu, kopniaczek dla Wszystkich cioć od Mojego Wiercioszka J Wesołych Świąt JJJ