
Dziewczyny piszę tylko po to żeby uczulić na te firanki-makarony, Nawet nie dawno na fb jakaś kobieta pisała ze jej córka prawie powiesiła się na tych firankach. A dzisiaj moja 4 letnia córka,bawiąc się w sypialni,niewiem jak i kiedy tak się zawineła, że teraz na szyji ma szramę od tych pieprzonych firanek,Na szczęście nic jej nie jest i od razu zareagowałam,ale nawet nie chce myśleć co by było jakby była młodsza,albo jakbym coś innego robiła.Wiem że nie wyeliminuje się wszystkich zagrożeń czy to w domu czy na dworze,ale zwracajcie uwagę jak dzieci sie bawią,a najlepiej gdzieś podwieście wysoko,żeby dziecko nie miało dostępu bo wiem że te firanki czy te kuleczki na sznurkach są dosyć popularne. Takiego stresu jak ja dzisiaj,żadnej z Was nie życzę,pozdrawiam
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.

wpisz na allegro firany makarony to Ci wyskoczy



Jak dobrze, że nie podobają mi się te wiszące gluty...
....szok....