No to po długich biegunkach, obszczypanej pupie Fabian boi sie wody.. Dwa dni już myjemy mu tylko pupe, bo po prostu inaczej sie NIE DA! Nie chce nawet wejsc do wanny, juz jak wchodzimy do łazienki to płacze, ręce wokół mojej szyi i nie chce puścić. Zapłakany, zasmarkany tak wisi, a jak już uda mi się go postawić, to wspina się po wannie żeby wyjść. Matko przecież musze dziecko wykąpać, co ja mam robić żeby go przekonać że nie będzie pupa szczypała? Polewanie wody nic nie pomaga.... :(
Biegunki ustały wczoraj, ale dziś był śluz w kupce. Poszliśmy do lakarza, ale nie było naszego. Musiałam wszystko od początku opowiadać, o wczesniejszych biegunkach, alergii, ze od niedawna pije zwykły bebilon. Pytała czy dałoby rad, żeby na próbe dac mu spowrotem bebilon pepti - powiedziałam, że nie bo wiem że by go już nie pił. Od kiedy spróbował bebilon, tamtego juz nie chciał pić. Zapisała syrop ketotifen - jest przeciwalergiczny, dla astmatykow, na alergiczny katar... nie bardzo rozumiem po co takie coś ale wykupiłam.. za 10 dni do kontroli ale jak sluz dalej sie bedzie pojawiał, i tak pojde do naszego lekarza.
Komentarze
(2016-04-13 00:14)
zgłoś nadużycie
(2016-04-13 07:46)
zgłoś nadużycie
(2016-04-13 09:09)
zgłoś nadużycie