Ojj tak, czas z dzieckiem u boku biegnie niesamowicie szybko. Wojtuś 3 tygodnie, Kacper dziś kończy 6ty...A jeszcze niedawno martwiłyśmy się porodem.!
Ja za to już nigdy nie chcę cesarki ! noo chyba, że zagrażałaby zdrowiu dziecka. Mnie moja blizna dobija niesamowicie, mimo że jest wręcz niewidoczna, bo gdyby nie ona nie miałabym żadnej przykrej pamiątki wizualnej po ciąży.
Zazdroszczę Ci tego, że Wojtuś taki grzeczniutki. Mój łakomczuch w nocy słabo sypia i chodzę jak lunatyk...Zresztą u mnie od samego początku zawsze coś. Jak nie karmienie, to problemy z kupką, jak nie problemy z kupką to problemy ze snem... Jestem wyczerpana i niestety moje samopoczucie jest gorsze od Twojego. Będę czerpać siłę z Twoich radosnych wpisów.
Jak ten czas zapierdziela! masakra Wojtek dzis ma 3 tygodnie, ten rok macierzynskiego mi zleci w mgnieniu oka.... nie wyobrazam sobie sie z nim rozstawac na 12 godzin dziennie :( Wojtek nadal jest spokojny i przesypia noce, budzac sie tylko raz kolo 3-4 i uwielbia zasypiac przy cycu :P rosnie z niego maly lakomczuch bo nie moze czekac ani chwili jak jest glodny bo wlacza alarm :p no i najwazniejsze wczoraj odpadl mu pepek od razu lepiej i pewniej sie czuje jak nie ma tej klamerki.
Moje samopoczucie jest dobre w koncu nie mam co narzekac bo sie wysypiam i w chacie mam czas wszystko porobic. Ciesze sie ze moje dziecko jest takie grzeczne. o cesarce juz zapomnialam tylko blizna i obwisly brzuch przypominaja mi o niej. szczerze to gdybysmy kiedys chcieli sie postarac o rodzenstwo dla Wojtka to nie chce innego porodu niz CC :P
Uwazam ze mamy ktore cale dnie sie opiekuja dziecmi i domem same bez niczyjej pomocy zasluguja na uznanie i nagrode, bo ogarnac wszystko przy malym dziecku to sukces :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Moja mała 3 tyg skończy w piątek :) pępka nie mamy od czwartku, noce przesypia ale budzi się na jedzonko 2-3 razy- za to w dzień zaraza mała spać dzisiaj nie chce, chyba strajkuje :) Mamy problem ze wzdęciami.
O cesarce też już zapominam chociaż rana czasami zapiecze i mi o sobie przypomni.
Wiecie może dlaczego nie widać moich wpisów na blogu? Coś mi się popsuło ;/
Sewilka- sprawdź ustawienia bloga. Może jest ustawiony na prywatny.
I życzę Ci kakol żebyś tego złego nie doświadczyła.