No wiec tak-Wredna dzwoniła do mnie dzisiaj parę razy ale nie potrafiła się skutecznie dodzwonić więc kiedy oddzwoniłam w okolicach 16.00 i dowiedziałam się, że Mały już jest na świecie myślałam, że robi sobie ze mnie żarty. Ale okazało się, że nie:)) Dostałam mms'a ze zdjęciem i pozwolenie na oficjalne poinformowanie Was o zaistniałym wydarzeniu co też z chęcią zrobiłam. Przed 18.00 wkroczyłam do sali w której leży Iza i Mały. Porozmawiałyśmy przez jakiś czas i dowiedziałam się, że Nikodem (bo tak nazywa sie synuś Wrednej) urodził się dokłanie o 13.35 siłami natury z wagą 3450g i wzrostem 56cm oczywiście jak na kawał zdrowego i silnego chłopa dostal 10pkt APGAR. Mama czuje się dobrze, humor jej dopisuje i wcale nie czuje sie jak po porodzie. Najlepiej byłoby jakby jeszcze dzisiaj wypuścili ich oboje do domu:)) No a Mały-jest śliczny, naprawdę cuuuuuudnowy. Zresztą jak na NIkodema przystało:)) Sama mam Nikosia więc z doświadczenia wiem jakie to fajne chłopaki te Nikodemy:)) Jesteśmy z Izą w stałym kontakcie więc jak tylko czegoś nowego sie dowiem to będe Was na bierząco informować przynajmniej dopóki nasz Wredziolek sam Wam nie da znać:)
A tak poza tematem-proszę wszystkie mamy o mocne trzymanie za mnie kciuków bo jutro o 08.00 mam teoretyczny egzamin na prawo jazdy i boje się jak cholera:))
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
super,gratuluje:):)!!
to tak szybko minelo,ze wybil jej juz 40tydzien oO?
Cocosia-do tego porodu nie zawiozłam, ale nastepnym razem napewno pojedzie ze mną:))
Ooo szybko jakoś :D Gratki dla Wrednej
Ale super ! :))
Już po egzaminie, mam nadzieję, że dobrze Ci poszło :)
Łoj, super !!!! Mój syncio też z początku września he he
CZekamy na info. dot. egzaminu
Gratulacje dla Izy :) i powodzenia na egzaminie :)
Super przekaż gratki od nas :)
I trzymamy kciuki :)