(2010-03-26 16:07)
zgłoś nadużycie
Wczoraj byliśmy naa USG. To co zobaczyłam, przerosło moje wyorazenia. Spodziewałam się, że nie będę widziała ruchów a maleństwo dało nam istny popis. Tatus maleństwa tez się spodziewał, ze po południu to dzidzia pewnie będzie drzemać jak tatus zawsze po pracy na fotelu hehe.Wszystko jest w porządku, serduszko bije( posłuchaliśmy przez chwilkę), widzieliśmy kręgosłup, rączki, nóżki i paluszki. Płci jeszcze nie widac niestety. Przyzierność karkowa w normie 0,15cm, sama dzidzia ma juz 5,11 cm. Pani doktor mówiła, ze wszystko jest w njlepszym porządku. Jestem przeszczęśliwa! Chciałam wrzucić zdjęcie z usg ale niestety miałam jakies problemy.