i tak trzymaj Kati, działanie, ostro wziąć się w garśc, pozytywne energizne nastawienie i wsyztsko się ułoży, zyczę Wam kochani jak najlepiej, aby teraz była ta lepsza częśc zycia!!!!

Kajtusiu, jak widzą ta kobietę na korytarzu to ... cieszę sie, ze to koniec naszej "wspolpracy" .  Moi koledzy, ktorzy tez dostali wypowiedzenia sa podobnego zdania. Ciekawe dlaczego.

Kati,  trzymam kciuki za wszystkie Twoje palny aby wszytsko Ci się udało :) Wiem, że tak będzie :) Nie martw się wcześniej czy poźniej sprawiedliwość ją dosięgnie :) Zawsze tak jest :) Trzymam kciuki :)

Kamilko - wzajemnie

Kati a już zastanawiałas się do kąd byście ewentualnie wyjechali? To smutne,że wyzucają ludzi od tak poprostu  z dnia na dzień. 

Otoja - myślę, ze UK. A Ty jak uwazasz?

I u mnie to nie jest na szczęście z dnia na dzień jak u Kamilki. Dopiero od 1.09. Mimo wszystko, jestem juz 40+ i przy moim satnie zdrowia ciezko znalezc w PL pracę.

skoro angielski to raczej tak. Sprawdz jak tam wygląda rynek pracy bo pewnie chciała byś w zawodzie pracować?

Otoja - nie mam szansy pracowac w zawodzie, ale mam nadzieje nie pracować fizycznie.

fizycznie to raczej cięzko by Ci było ze względu na stan zdrowia.