Wakacje są to i nie ma chętnych na lekcje ....
Nie mam chętnych na korepetycje ani nauke przez skype' a, a zainwestiwalam w kamerke i słuchawki:-( Pod koniec miesiąca będzie bardzo bardzo ciezko. Burza na dodatek wybila nam szybę w pokoju, gdzie wszyscy najczęściej przebywamy.
Dzięki Boże... nikogo nie bylo w pobliżu w tym czasie.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 40.
o Boze Katki. Ciągle cos się dzieje złego u Was. Co z ta ostatnia rozmową kwalifikacyjną?
Contrasek, a czytałaś o moim stanie zdrowia i tym, ze mam mieć operację wkrotce? Na razie mam nawet problem zubraniem się samodzielnie.
Poza tym ska wiesz, ze nie szukałam? ,Z moim wykształceniem nie chcieli mnie nawet do Biedronki przyjać. Łatwiej jest dostać praće po gimnazjum niż znacznie poniżej kwalifikacji, Moj maż dopuki przyznawał się do 8 lat na stanowisku kierowniczym, to pracy nie dostał. Teraz jest strożem tylk odlatego, ze jest niepełnosprawny z orzeczeniem.
Kamilko.. do Biedronki mnienieprzyjęli bo znam 2 języki obce i całe zycie pracowałam w szkole. .Mam 20 lat doświadczenia.
Trudno to sobie wyobrazić, ale takie są realia. To dziwne, ze w ogole Ci odpowiedzieli.
Przy moim stanie wzroku ( obecnie juz -11 i 7,75) nie mogę dziwgać, ani nie powinnam się schylac. Czuje sie bardziej niepełnosprawna niz moj chopry na SM maż
Kati ja mam siostrę nauczycielkę z tytułem magistra administracji. Dodatkowo jakies certyfikaty angielskiego i rosyjskiego i teraz skończyła studia logopedyczne. Zanim udało jej się wkręcic do szkoły składała cv gdzie popadnie oby nie musieć wracac do domu i tez dziękowali jej mówiąc,ze ich na nia nie stac poprostu bo za duże kwalifikacje ma. To samo keidys usłyszała w firmie zajmującym się spedycją:przepraszamy ale szukamy kogoś o nieco niższych kwalifikacjach. Wyszął i płakała bo tyle czasu poświęciła na naukę,tyle pieniedzy i wyrzeczeń i nikt jej nigdzie nie chciał.
Otoja, jak ja rozumiem. Tez płakałam, ze nie ukonczyłąm zawodówki a dwa kierunki studiów. Na podyplomowe teraz mnie nie stać.
Jak tylko stanę na nogi po operacji na 99% wyjedziemy z Polski.
Kati a nie mysllas zeby sobie zrobic grupe inwalidzka ? Może latwiej bedzie wtedy z praca ?