Dziś wybrałam się po prezent-podziękowanie dla mojej Pani sasiadki, ktora bardzo nam pomaga np zaopiekuje się Alą czy upiecze ciasto, wspomoże domowym soczkiem i jabłkami z własnego ogródka.
Ale nie o tym miałam pisać.. o sklepie , ktory mnie kompletnie zaskoczył. Nazywa się PUNKT KONOPNY.
Nie sadziłam, ze to legalne. Można tam kupić same wiecie co
Zdj dodam poźniej, bo oczywiście musiałam go sfotografować jak turystka z Japonii.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Nie wchodziłam do środka, nie pytałam, ale mają m.in. te olejki lecznicze - jest to na tablicy przed wejściem .
Dlatego , kiedy zobaczyłą u Ali poduchę z jej zdjeciem i bardzo sie jej spodobała, to postanowiałam jej zrobić taką z ukochaną Wnusią:-)
Co prawda nie zawsze mogę na nią liczyć, ale 9/10 tak. Bardzo mi ostatnio pomogła, kiedy M był w szpitalu.
Pewnie konopie siewne a nie indyjskie ;) http://www.ekologia.pl/kobieta/zdrowie/konopie-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze-konopi,20796.html