mam do dyspozycji w kl.1-3 tylko magnetofon. W duzej wrocławskiej szkole
Na razie nie ma podręczników, nie mam tzw flashcards czyli tego, co jest podstawą wprowadzania nowego słownictwa na tym etapie edukacji ( dziećmi myślą obrazami w tym wieku) , nie mam możliwości korzystania z komputera czy DVD.
Sęk w tym, że mam OBOWIĄZEK wykorzystywać nowoczesne technologie w czasie lekcji. Jest to zpaisane w podstawie programowej jako warunek konieczny.
Zestaw flashcards do jednego podręcznika to bagatela... 140 zł. A potrzebuję ich 3 dla 3 poziomów klas. Pół dnia wiec zajmuje mi drukowanie, kolorowanie i szykowanie materiałów do lekcji. Na dodatek ostatnią pensję dostałam 1.08, więc nawet nie mam za co przygotowywać się do pracy. 500+ Alicji poszło na... papier i tusz do drukarki m. in.
Mnóstwo dzieci z problemami. Rożnymi. Mam również piekielnie trudnych uczniów. Jutro czeka mnie rozmowa z panią pedagog o kilkorgu uczniów, zwłaszcza z kl.3.
Mam też rodzynka - uwielbiam takie neispodzianki. 7-latek, ktory od miesiąca mieszka w Polsce. Wychowany w Anglii, tata Anglik, mama Polka. Słabo sobie radzi z j.polskim. Rewelacja. Ogromnie się cieszę, że go uczę pomimo tego, że bedzie to dla mnie sporo dotakowej pracy łacznie z lekcją indywidualną dla niego na poziomie jaki miał przez 3 lata w angielskiej szkole. Trzeba zadbać by się rozwijał językowo, nie nudził na lekcji, na ktorej uczymy się... podstaw !
Na plus.. .mam bardzo blisko do pracy ze szkoły / przedszkola dzieci, lekcje podstawowe kończę o 12.30, a dyrekcja i nauczyciele są bardzo mili.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Oj tak. Cieszę się, że będę uczyła O, a jego klasa ma niesamowita okazje uczyć się od niego.
Swoj drogą Mamy z UK prosze o rady - musze zapoznac się z programami nauczania dzieci w wieku 4-6 lat w angielskich przedszkoalch/szkolach. Jak pracują Wasze dzieci na zajeciach? czego się uczą?
Agathe, ja uwielbiam swoja pracę. Chciałabym mieć tylko warunki do pokazania na co mnie stać. Dac dzieciom jak największe szansę na rozwój, a czuję sie jak nielot, ktory porbuje latać.
Dobrze że nie musicie pisac na glinianych tabliczkach ;) A co do filmów o tematyce nauczycielskiej to polecam czeską komedię "butelki zwrotne" powinna byc gdzieś w necie za darmo.