Witaj z powrotem, Katiuszka;-)
Jestemz Wami. Wciaż, chcoiaż ostatnio dzięki Agawicie. Dziękuję Ci za to Aga:-)
Jak wiecie jestem znów po przejściach - dwie operacje oka w ciagu 10 dni - 16.10 i 26.10/. Pierwsza paskudna,znieczulenie było jakieś kijowe. Nieudana, bo po kuilku dniach powrót i stan jeszcze gorszy niż przed.
Druga, poważna bo 2,5 godzinna to tzw witrektomia. Operowała mnie cudowna Pani dr, ktora jest ordynatorem okulistyki dziecięcej w klinice bo to była koronkowa robota. Prawdopodobnie uratowała mi wzrok. Na oko widzę, chociaz wciaż jestem na lekach wiec trudno powiedzieć na ile widzę teraz.
Do pracy jeszcze nie wrocilam i nie wiem kiedy to nastąpi w środę mam wizyte więc będę pytała. Z racji mojej choroby finansowo kiepsko u nas, ale bywało gorzej.
Kurcze, ale tu małe literki... ledwo Was widzę bo teraz to muszę przynajmniej 20stką pisać
Z dobry wieści, to dwie - Adaś zdobył 5 kategorię w szachach ( jego pani od szachów byla zaskoczona) oraz zaczyna odnosić sukcesy w matematyce.
W piatek oboje dzieci będą występowac w prawdziwym orzedstawieniu na scenie rpawdziwego teatru. Ogromne wyzwanie./ Miałam występowąc i ja, ale los pokrzyżował mi plany...
Buziaki dla WAS i Waszysch bliskich
Kati
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 14 z 14.
Dziękuję Dziewczyny za wszystkie dobre słowa.
Buziaki