Wracam do pracy. Od poniedziałku. Nie jestem na to gotwa. Mam nowe okulary, w których widze gorzej niż bez. Nie wiem jak sobie dam radę.
Wczoraj był wielki dzień dla naszej rodziny – dzieci wystąpiły na scenie prawdziwego teatru w spektaklu w Teatrze Trzech Generacji pt Żywoty Święty Osiedlowych. Taka jestem z nich dumna, bo poradziły sobie fantastycznie. Mój maż jako rekwizytor też. Ja wzruszona, aż do łez...
https://centrumtworczosci.pl/projekty/aktualne/teatr-trzech-generacji
Będzie film z przedstawienia i zdjęcia. Bedzie można fragmenty zobaczyć.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Kasiu. Czy to nie za wcześnie właśnie na ten powrót? Jesteś po operacji oczu, to poważna sprawa, jeśli źle się czujesz jeszcze, to może jest możliwość to przesunąć? Wyprosić zwolnienie jeszcze chociaż do końca grudnia... Współczuję ci. Dużo teraz z tymi oczami miałaś zmartwienia ;( oby już wszystko było lepiej! Może wkoncu uda nam się spotkać, i poznać :))
Co do przedstawienia. To wspaniałe!! Rozumiem doskonale twoja dumę jako mamy!! Brawo dla dzieci i oby ich zapał do teatru rósł z każdym rokiem życia ;) wogole to wspaniała inicjatywa łączyć pokolenia w teatrze. Bardzo mi się podoba taki pomysl!! Zdrówka dla ciebie j samych dobrych dni!!
Za wczęsnie, ale to decyzja lekarza. W pracy mam ogromne trudnosci bo niewyraznie widzę. Trudno Zorumieć lekarzowi, ze odpowiadam za bezpieczeństwo dzieci i musze mieć oczy dookoła głowy.