2 tygodnie zapalenia gardła, 2 tyg. przerwy i grypa z gorączką (37 t.c.) Już mam dość, weny do pisania nie mam, za to równolegle czytam literaturę fachową i powieść- jak to zwykle czynię ;)
Jako, że jestem propagatorką zdrowego stylu życia, polecam jeden z artykułów:
http://biegpozdrowie.blogspot.com/2011...
Ogólnie nie zgadzam się ze wszystkim, co facet wypisuje w blogu i na FaceBooku, bo ja jestem optymalistką i nie jestem chorobliwym wyznawcą teorii Taubesa, Św. Hildegardy czy Tombaka, aczkolwiek mam świadomość racji co do jakości pożywienia, które spożywamy i jestem za definitywnym wykluczeniem z diety fast foodów i ograniczeniem słodyczy do owoców, ciast i wyrobów domowych.
1. Czytajcie proszę etykiety produktów spożywczych.
2. Nie kupujcie tego, co zawiera konserwanty i glutaminiany sodu.
3. Skrobia modyfikowana to GMO!!! Nie kupujcie porduktów ją zawierających ( głównie sosy, zupy w proszku).
4. Soki Paola zaiweraja mnóstwo cukrów pod postacią syropu glukozowo-fruktozowego itd. Nie mają nic wspólnego z prawdziwym sokiem !!! To wielkie oszustwo!!!
5. Syropy lecznicze również zawierają konserwanty!!! Prenalen to po prostu ogromne rozczarowanie.
6. Tłuszcze utwardzone to pokarm dla raka, więc unikajcie jak ognia produktów je zawierających ( min. większość słodyczy, pieczywo cukiernicze, margaryny do smarowania pieczywa).
7. Musli w sklepie, płatki kukurydziane, płatki fit/fitness, batoniki zbożowe- są niezdrowe!!!, zawierają czesto tłuszcze trans (punkt 6), duże ilości cukru pod różną postacią, to świetne produkty tuczące- zaburzają gospodarkę insulinową tak samo jak słodycze.
Warto się wysilić i ugotować, czy upiec coś w domu samemu. To nie jest wcale trudne a ile przyniesie korzyści całej rodzinie- przede wszystkim dzieciakom.
Szczęśliwego Noweo Roku