hehe No, też swego czasu tak go odbierałam, ale już mi przeszło ;) Chociaż nadal przystojny jest :D A teraz oglądam go w "przyjaciółkach" ;) Także zazdroszczę ;P
Oczywiście to miłość platoniczna , bo przecież mam męża prawda? :) choć pomarzyć troszke można :)
Od kiedy pierwszy raz zobacyłam serial " BrzydUla" podobał mi się "Marek". Wtedy miałam nascie lat , więc jakoś się specjalnie nie zachwycałam. Kiedy po kilku dobrych latach właczyłam seria jeszcze raz i zobaczyłam tego męskiego , przystojnego mężczyzne sie zakochałam . Zreszta razem z moja przyjaciółką. Siedziałysmy cale wieczory i oglądałyś Ulke no i oczywiście Mareczka. Pamiętam słowa : " Jeny wyobrażasz sobie go spotkać ? "
No to przecież dla nas nie ma rzeczy niemożliwych . Poszeprałymy troche w necie . No i się sprawa sama rozwiązała . 5 grudnia , terat , bilety no i przedstawenie . " Kochanie na kredyt" szczerze? Rewelacja , świetn gra aktorów i wogóle kupa śmiechu . Ale samo to że patrzyłyśmy na Filipa na scenie nam nie wystrczyło , więc ogranełyśmy Pania i pytam czy można sie spotkać z akrotami . Panie powiedziała ze musi spytac ogranizatora , na co organizator że NIE . Odpuśćić ? Nigdy . Poszłyśmy do Pana organizatora , ładnie się uśmiechnełyśmy i wpusciła nas do Filipa . :) Jest boski . Zamieniliśmy kilka zdan , zrobiłam koleżance zdjecie , ona mi . No to spadamy. Ja patrze a kurde ona mi nie zrobila zdjęcia tylko nagrała 1 sekundowy filmik. To my znowu biegiemy do niego . Udało się zrobić kolejne zdjęcie bez problemu. Jesty naprawde przesmpatycznym człowiekiem .a jak Powiedział : " O jeny jak Ty ślicznie pachniesz . Co to za perfumy? Ale naprawde piękne " czualm jak mi serce bije jeszcze bardziej.
Musiałam się przeżyciem z Wami podzielić bo chodzę dziś z głową w chumrach i nie moge przestać mysleć . Jutro już mi przejdzie hehe i wszystko wróci do normy .
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
oj kinia kinia, ty to musisz musisz marzycielka byc... :p czasem dobrze w chmurachpolatac. nie zaszkodzi ;)) ja tez sie tak od dziecinstwa zauraczalam. bylam szlenczo zakochana w orlando bloom. marzylam ze o kiedysnspotkam. plakalam po kazdym filmie z nim... a teraz? rayan gosling.. kocham go :p ale tez platonicznie :D bo nie platonicznie tylko meza ;)
ps. arletka, przyaciolki to moj naj naj serial :*
o jaaaaa zazdroszczę, też go uwielbiam :)