Ja też tak miałam pod koniec ciąży z tym siusianiem w nocy, ale bóli jako takich mocnych i częstych jak na menstruacje to nie odczuwałam. Było mi tylko ciężko przewrócić się z boku na bok:)
22.07.2011 - to był pierwszy przewidywany termin porodu... Jestem już po terminie, a drugą datę mam wyznaczoną na 06.08.2011 ;p Czekamy i czekamy, ale doczekać się nie możemy ;/ Od 2-3 dni mam straszne bóle podbrzusza ( ból jak na miesiączkę ) Trwa jakiś czas, mija i za jakiś czas znowu poowraca... Zaczynają się jak kładę się spać i męczą mnie w nocy... Wiercę się i kręcę z boku na bok, nie mogę zasnąć... Na dodatek każdej nocy miedzy 2-3 chodzę do łazienki siku, bo mały nagniata mi na pęcherz... Już sama nie wiem co mam o tym myśleć.... Czy wy też tak macie ??