Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 131 - 140 z 161.
Herbatka laktacyjna :)
Generalnie nie specjalnie mi podchodzą takie wynalazki granulowane, bo jednak nie ma to jak prawdziwe ziółka, ale w szpitalu możliwości ograniczone, a herbatkę granulowaną wystarczy zalać wodą mineralną. Można pić od początku. Mi mąż dowoził drugiego dnia.
Hipp - herbatka dla kobiet karmiących (granulowana)
Goniaem - tak, o to chodzi :) a co do irygatora, to myślę, że można go sobie darować. Po porodzie raczej przemywasz się z zewnątrz. Chyba, że będziesz musiała od środka, ale wtedy chyba też wystarczy butelka? Najlepiej powiedzą Ci w szpitalu w razie potrzeby. Nie ma co wcześniej kupować.
Aczkolwiek - wczoraj miałam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia. Położna nam powiedziała, że taka herbatka jest genialna, ale podobno Rossmann robi takie herbatki w serii Babydream o identycznym składzie w cenie o połowę mniejszej. Sama nie sprawdzałam jeszcze, ale myślę, że warto, jeśli idzie tego dużo :)
Ja piłam taką tylko w szpitalu. W domu już kupiłam ziółka zaparzane :)
A jeszcze co do koszuli do rodzenia. Ja rodziłam w zwykłym, ogromnym t-shirtcie. Po porodzie mąż zabrał do domu i wyprał, nie trzeba było wyrzucać :) No i jak Jasia dostałam na brzuszek do karmienia zaraz po porodzie, to się rozebrałam do naga i tak sobie dwie godzinki leżeliśmy (położna nas przykryła prześcieradłem).
Mój mąż już wie,że ma przygotować roztwór tantum rosa w zwykłej butelce po wodzie mineralnej(0,7)z dziubkiem,żeby łatwo można polać.
Co do koszuli,to chyba ja też tak zrobię,że wezmę t-shirt taki większy,dół i tak odkryty cały jest.
Tą herbatkę piję się aby pobudzić szybciej laktację?I rzeczywiście działa
już widzę jak babki w szpitalu na nas patrza jak wyciągamy z torby piwo... =żarcik=
ja kupiłam do szpitala granulowaną herbatkę ale chyba dokupie jeszcze ekspresową do domku:)