Opis klubu
Temat ciągle otwarty i powraca jak rzeka. Do klubu zapraszam dziewczyny w ciąży oraz te, które już urodziły. Pochwalcie się co wkładacie do szpitalnej torby. Co przygotowujecie dla siebie, co dla dziecka a co dla męża (lub innej osoby towarzyszącej). Szykujecie jedną torbę? Czy trzy? ;) Przyznajcie szczerze, czy na wakacje bierzecie ze sobą mniejsze czy większe bagaże? ;)
Mamy, które już rodziły - napiszcie czego zabrakło w waszych torbach, a co okazało się zbędne. Dzięki temu będziemy wiedziały na co zwrócić uwagę :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 161.
Izzi to fajnie masz,że możesz wyjść już tego dnia ze szpitala...u mnie trzymają 3 doby,nie krócej.Co do zakupu rzeczy typu podkłady to no właśnie gdzie,tylko w aptece?I co jeszcze,majtki siateczkowe?Te akurat widziałam w smyku,tylko hmm może w aptece będą tańsze,a podpaski to muszą być takie specjalne grube,czy zwykłe wystarczą?No bo jak tu wstać z takim "pampersem"między nogami ;/Jedna z koleżanek tej oto strony poleciła płyn tantum rosa do przemywania krocza po porodzie,są to saszetki,które trzeba rozpuścić w wodzie,lepiej się podobno ranki goją.No i te koszule,1 do porodu a 2 już po,i żeby były łatwe do karmienia,szlafrok...ręczniki,dla mnie 1 wystarczy?No i dla Małego też 1 tylko?Ręczniki papierowe,chusteczki nawilżone,maść na odparzenia,paczka pampersów...A najgorzej jest z ubrankami dla dziecka,rodzę pod koniec grudnia i nie mam pojęcia co wziąć i ile,to będą tylko 3 dni ale nie wiem czy na każdy dzień po kilka sztuk jakiś ubrań,chyba nie,takie dzieci się nie brudzą nie?Pomocy :)
Właśnie. Przydałby się ktoś doświadczony :) Co do tych podkładów, majtek itd, dostałam namiar od siostry ciotecznej na coś takiego:
http://allegro.pl/szpitalne-wielorazowe-majtki-poporodowe-hartmann-1-i1239978949.html
Myślę, że gdyby znaleźć jakiegoś dobrego sprzedawcę na allegro to by można było kupić wszystko i dostać w jednej paczce.
Podpaski - ja kupiłam największe jakie były bella - dwie paczki do szpitala chyba starczą... a jeśli nie to wyślę męża ;)
Johana162 - ja również rodzę niby pod koniec grudnia (tzn szczerze zamierzam wcześniej, ale chyba nie mam w tej sprawie wiele do powiedzenia). Do Twojej listy jeszcze bym dodała laktator i wkładki laktacyjne - również zakupiłam z Belli jednorazówki.
Z wyjściem jest tak, że możesz wyjść od razu po porodzie i nikt Cię siłą nie zatrzyma. Musisz tylko podpisać papier że wychodzisz na własne życzenie. U mnie też czeka się 3 dni (w obawie przed nadejściem żółtaczki), ale ja uważam że to nie jest konieczne. Na Zachodzie wypuszczają od razu do domu jeśli wszystko jest ok z dzidzią, więc dlaczego ja mam tyle leżeć? W dodatku te warunki szpitalne... same wiecie. W domu najlepiej.
johana162: ja też słyszałam że ręczny laktator jest lepszy. I podobnie jak zosia100 mam Aventa w spadku (po kumpeli).
Kurcze, coś mnie brzuch znowu boli (jak przed okresem), wczoraj wieczorem to samo. Chyba pora wreszcie spakować ta torbę. Więc piszcie dziewuszki kochane co jeszcze! :)))