No kochana ja akurat nie posiadam klapków pod prysznic,bo ich do tej pory nie potrzebowałam,miałam swego czasu dwie pary jak jeszcze chodziłam na basen ale je wyrzuciłam bo się zniszczyły od leżakowania. A na basen teraz nie chodzę,u nas był straszny syf na tym basenie,z resztą te bakterie a fuuu...w szpitalu jeszcze nie byłam oprócz moich własnych narodzin,więc też mi nei były potrzebne.
Co prawda otworzyli u nas ostatnio nowy basen ale nie ma tam specjalnych miejsc dla takich maluszków niestety,wybudowali jakieś baseny sportowe a dla rodziców nic praktycznego,a jakoś pozytywnie się do tego nie nastawiłam,bo jak mój gin.opowiadał to przez pierwszy misiąc było darmowe wejście i ludzie się zapisywali dwa tyg,wcześniej,On chciał isc z córkami i mu pow.że termin za dwa tyg.chyba że przyjdzie na 6 rano bo niektórzy co się pozapisywali na 6 mogą nie przyjsc.
A jak opowiadał to ludzie niektórzy nawet kapielówek nie mieli tylko w takich zwykłych gaciach przychodzili i niektórzy wyglądali jak Ci Panowie co tygodniami siedzieli pod sklepem więc On zrezygnował dopóki wody nie oczyszczą.
A Wy już pierzecie ubranka dla dzieci ?
Bo ja się jeszcze nie zebrałam ku temu a chyba czas najwyższy.