zapomniałam o tym, ale mój mały tez dużo ulewał, kupy robił śluzowate, strzelające. dostał chyba nutramigen, ale po tym nie tyle ulewał, ile rzygał na odległość. więc wróciłam do wyłącznego karmienia piersią. potem był czas jak niespokojnie jadł z piersi, byłam bliska przejścia na mm, więc poprosiłam o wizytę konsultantkę laktacyjną. a ona była taką zwolenniczką karmienia piersią, ze uważała, ze wszystko jest ok. więc dalej karmiłam piersią, a mały generalnie niewiele przybierał na wadze. potem sie to uregulowało.
czyli jakieś 2 tyg. muszę czekać na efekty bycia na pepti...