Hej dziewczynki, te nowe i te "stare" :-). Z moich dolegliwości na tym etapie: zmęczenie, noce z częstymi przerwami na siusiu, ostatnio pobolewanie podbrzusza. Anczarka, też rozmawiałam z położną, z którą będę rodziła i powiedziała mi to samo :-). Jedyne, co może mi podawać w trakcie porodu, to gaz rozweselający i pod koniec porodu może podać Dolargan. Ja będę rodziła w Poznaniu, na Polnej, tj. szpital kliniczny i położna mówiła, że oni są przeciwni wszelakim znieczuleniom, ponieważ poród to fizjologia. Tak na pocieszenie dodała, że mam się nastawić na ból, żeby później nie być rozczarowana. Także nastawiam się mając nadzieję, że nie będzie to trwało długo. Szczerze mówiąc, coraz bardziej się denerwuję. Torbę mam już spakowaną, brakuje mi tylko staniczków do karmienia. Poza tym - pełna gotowość :-)