moj tez;)) praktycznie ani chwili spokoju;)) hehe
no a drzewa..taaak rzeczywiscie jakby ich nie bylo...no ale na szczescie sa;))
fajnie ze jest nas coraz wiecej;]
moj tez;)) praktycznie ani chwili spokoju;)) hehe
no a drzewa..taaak rzeczywiscie jakby ich nie bylo...no ale na szczescie sa;))
fajnie ze jest nas coraz wiecej;]
kacha jedz i kup przeciez to twoje dziecko!! a jezeli nie wierzysz w przesady tak jak ja, to czy msie przejmowac:) ja mam juz wozek, lozeczko, pare ciuszkow, butelke, wanienke (i cale komplety do kazdej rzeczy, poscie itp)...
pozniej nikt za mnie tego nie zrobi, a jak kupia nie ten kolor??
a co do szpitala... kurde sama nie wiem... napewno becik albo taka "foke" kombinezonik w zaleznoswci jak zimno bedzie...
apropo wyprawki....totez mam dylemat co i czy juz kupowac:(
Tyle, ze mi juz nie chodzi oprzesady, ale o rozsadek, bo w sumie to nawet nie wiem jak duze urodze dziecko...heh
Obiecałam, wiec sobie, że kupie tylko kilka sztuk , a potem dokupie...niestety tylko zaczęlo się od kilku sztuk teraz jest ich wiecej i wiecej i przestac nie umiem...heheh
...wozek i łóżeczko tez mialam kupic w osattniej chwili, ale ledwo cosię powstrzymuje i znajac siebie tonajpozniej w polowie wrzesnia bede juz miala musly transportera w domciu:)))- taka to wlasnie jest ze mnie niecerpliwa istota!!! A najlepsze w tym wszystkim jest to, ze to moje drugie dziecko, a zachowuje sie gorzej niz pierworódka...hehehehe
pozdrawiam:)
hehe ja ubranka mam już wszyskie :D
Naprawde nie chce już więcej bo nie mam gdzie tego trzymać.Zakupiłam już wózeczek, wanienke...zresztą chyba szybciej bedzie napisać czego nie zakupiłam ;)