justi24 ja mam tak samo , do tego jeszcze mnie ciągnie w dół, a 3 dni temu odezwała mi się spowrotem nerka, ale mam nadzieję ,że mnie nie złapie do porodu znów, bo chyba nie dam rady już, a do tego wszystkiego mam 3 terminy porodu -szok! pierwszy na 27 lipca , ale to mało prawdopodobne ustalony przez położną, drugi i ten prawdopodobny na 14 sierpnia , obliczone oby dwa z OM , a trzeci z usg wcześniejszych na 22 sierpnia, ale mam nadzieję że coś więcej będę wiedziała we wtorek po usg ,może podadzą mi już ostateczny termin porodu, bo z obliczeń usg maluch jak na 22 sierpnia to za duży, bardziej pasuje na 14 ...nie mogę się już doczekać tego wtorku...
