karolajna2 w tym klubie chyba nikt nie patrzy na byki, bo juz dawno bylaby zwröcona mi uwaga :))))
Niewiem czy napewno synek, bo do tamtej pory nie bylo patrzone, ale po 36tc. jeszcze sie okaze czy napewno- o ile cos pokaze :)))) Miejmy nadzieje, ze tak bo juz rözowe ubranka pochowane a kupione, wyprane i dzisiaj poprasowane ciuszki typowo dla synusia.
Polozna mi podpowiedziala, zebym swojego gin. poprosila o skierowanie do kliniki w ktörej bede rodzila o "Planung der Geburt" czyli plan porodu. Wypisal bez problemu- ba sam powiedzial ze zapomnial :)))) W klinice robiä plan porodu (mi to tam rybka niech se piszä a i tak bedzie zapewne inaczej) ale najwazniejsze jak dla mnie to (inaczej bym sobie zachodu z tym nie robila) bedä robic szczegölowe USG, KTG wszystkie badania i te ginekologiczne i nie. Czy dziecko nie jest owiniete pepowinä itd. Tak samo jesli dzieciätko sie pokaze to dadzä mi odp. co zamieszkuje w brzuszku :)))
Ja röwniez sie baaardzo ciesze, ze lobuz obröcil sie w koncu glöwkä do dolu- w zyciu bym nie chciala CC dlatego tez mam nadzieje ze juz fikusa mi nie zrobi i zostanie juz w tej pozycji do konca :)