o jo joj... no to krocej bedziesz czekac....
glukoza strasowala mnie bardziej niz za pierwszym razem. moze wlasnie dlatego ze musialam drugi raz isc na te badanie mimo ze pierwsze wyszlo bardzo dobrze i nie ma u nas w rodzinie poroblemu z cukrzykami - no ale doktorki sie uparli....
mi na usg tez ostatnio wyskoczylo 2 tygodnie do przodu no nie pelne 2 tygodnie bo termin wyskoczyl mi na 10.10.12
ciekawe co to bedzie....
ja miewam koszmary nocne zwiazane z porodem....
wczoraj np kuzynka opowiadala mi jak to jechala w 37 tyg na zdjecie krazka no i jak zdjeli krazek to zaczela sie akcja porodowa 7cm rozwarcia i po 2 godzinach dziecko juz bylo na swiecie. tempo ekspresowe co nie.... tez bym tak chciala....
no i co do koszmarow - w nocy snilo mi sie ze opowiadalam mamie to przez skypa a jak ja mialam rodzic to mi powiedzialy pielegniary ze nie teraz bo one nie maja czasu bo jest przerwa na kawe.....
masakra noooo....