raczej swieże rzeczy jem:)
ale chyba już wiem czemu tak się stało wcześnie rano wiełam witaminy i to one mnie zmiluły:(
ok trzeba wstawać powoli:) dzisiaj robię pomidorową:) a ty?
raczej swieże rzeczy jem:)
ale chyba już wiem czemu tak się stało wcześnie rano wiełam witaminy i to one mnie zmiluły:(
ok trzeba wstawać powoli:) dzisiaj robię pomidorową:) a ty?
nie koniecznie musiało być nieświeże.. Mogło coś Ci nei podpasować i tyle, a może i witaminy.. Ja dzisiaj robię młode ziemniaki z mizerią, nei wiem tylko jakiego kotleta do tego, bo wcale nie mam ochoty na mięso;/ Mam odruch wymiotny jak pomyśle o mięsie.. może usmażę do tego jajko po prostu.:)
z jajkiem będzie pyszne:)
wiesz ja te witaminy zawsze biore przed 11:00
a teraz wziełam o 8:00 i połozyłam się spać tylko jak wstałam to odrazu do kibelka leciałam wymiotowac:(
ja biore witaminy i dodatkowo żelazo bo wyszło mi kiedyś w badaniach e mam nie dobór żelaza i biore 2 razy dziennie:)
dlatego ja nawet witaminy biore podczas sniadania, nigdy na pusty żołądek, toć to samobój właśnie. Do tego biore magnez i no-spe, które tez tylko i wylacznie podczas posiłków,przy sniadaniu, obiedzie,kolacji inaczej rozwaliłabym sobie żołądek..
ja zjadłam śniadanie ale za wczesnie :( bo codiennie jem o 10:30 a o 11:00 biore witaminy a dzisiaj zjadlam wczesniej:( ale już jest ok teraz jem kinder bueno:)
cześć mamuśki:)
leniuchuje właśnie przed tv. musiałabym się zebrac na małe zakupy, ale mam wielkiego lenia. ja też biore witaminy ale podczas posiłku, na pusty żołądek nie wolno.
wczoraj też myslałam ze zwymiotuję, zjadłam 2 porcje frytek i małego shake'a. zemdliło mnie troszkę, ale przeżyłam. ojjjj kończy mi się słodkie w domku. muszę jechać po jakąś duzą drożdżówe:)
daria-mi zostały tylko lody musze dzisiaj zrobić zaopatrzenie:Dhehe
a jak nastrój wszystko ok?
dzisiaj o niebo lepiej:) dobrze się czuję, choć ból kregoslupa dokucza bardzo:( trzeba jakoś to przeżyć. a i z moim D. jest lepiej, stara się bardzo:) może się wszystko ułoży po mojej myśli.
daria-no widzisz może naprawdę zrozumiał wszystko i się już zmienił na stałe:)
trzymam kciuki żebyście się już nie kłócili:D
u mnie pochmurno ale strasznie duszno:(
no normalnie nic mi się nie chce:(
a tu obiadek trzeba zrobić ogarnąć dom:) ale pomalutku i zrobi się wszystko:D
u mnie za to upał jak nie wiem i dlatego nie chce mi sie szykowac do sklepu.
na obiadek dzisiaj mam zurek z jajkiem, nie mam glowy do obiadów. ten upałmnie wykańcza, ale to dopiero poczatek lata, a co bedzie pozniej???