hej agnieszka ja to mam brzuszek i długi i duży- mnie się też wszyscy pytają czy będę rodzić :)tak słyszałam na syndrom niespokojnych nóg to dobrze pić dużo wody tylko nie na noc ,bo bedzieszlatać do kibelka ;D
i kolejny dzień zleciał ,coraz bliżej Nam dziewczyny do rozwiązania :D
mi się tak właśnie dari wydaje że muszą tam mnie kopać ,normalnie jakbym zawału miała dostać tak boli aż z tyłu czuć;/
no to jest straszne uczucie, tez tak mialam. teraz po prostu boli, ale wczesniej oddechu nie moglam zlapac myslalam ze sie udusze!!!
Heeej Kochane mamusie ;-)
jeden dzień mnie nie było i tyyyle nadrabiania :D fajnie, że się tutaj tak ciekawie zrobiło :)))
Byłam wczoraj na USG - kolejne piękne chwile za nami :)))))
jeeej jaki mój synek jest śliczny :) wczoraj spał całe badanie wiec pan doktorek nam wszystko dokładnie, na spokojnie pokazał, gdzie ma oczka, gdzie kolanko, gdzie brzusio.. - ale i tak najpiękniejszy był buziak i co chwilę ruszal ustami jakby coś jadł / przegryzał przez sen :D
Ułożony jest dalej pośladkowo.. no wiec czekamy aż zmieni pozycję - ma jeszcze czas!
Wg USG mierzy 29cm i waży 1290g - czyli nalezy raczej do tych mniejszych dzieciątek ale w normie.. wiec się cieszę - im mniejszy tym w sumie lepiej :D ale wiadomo, że te pomiary to tylko wyliczenia maszyny, nikt tak naprawdę naszych maluszków nie waży, pytaliśmy wczoraj lekarza na jakiej podstawie to jest obliczane.. i po prostu lekarz robi pomiary główki, brzuszka, kości i wg tego na podstawie pednego wzoru matematycznego wyliczana jest waga płodu.. gdzie zawsze trzeba brać pod uwagę 20% błąd.. w jedną czy w drugą stronę :).
Wyszłam z gabinetu pełna pozytywnej energii, na wszytskie moje pytania lekarz odpowiedział, nic sie nie dzieje niepokojącego.. znowu mi powiedział że chciałby aby każda kobieta w ciązy miała takie wyniki badań jak ja.. i żeby wszystko tak przebiegało jak u nas.. uffff ;-).'
Uspokoił mnie jeszcze z porodem.. powiedział, że mi "pomoże" i żebym o nim się nie martwiła.. :).
no to powiedzmy, że się nie martwię...
a dziś pierwszy raz poleciała siarka z lewej piersi... - też to macie?
Oczywiście mój Arek od razu musiał sprobować jak to smakuje buehe :D
mila super , że wszystko ok. widzisz trzeba pozytywnie mysleć:) mój mały niby ważył w 31 tyg 1460g więc o wiele większy. mi nic nie leci z piersi:( nie wiem czy mam się martwić? mam nadzieję, że pokarm będę miała.
no to u nas na liczniku wg 40tygodni 31+1 (wczoraj) i synek 1290.. ale tak jak mówie lekarz powiedział ze wszystko w normie ;-)
poza tym wg pomiarów usg jest młodszy niz ciaza.. tzn 29/30tydz ale to potwierdza fakt, ze wyliczenia są z 15.09.2011 (data OM) a do zapłodnienia doszło 02.01.2012 wiec te 2 tyg widać jak na dłoni ;-) moze byc tak ze synek urodzi się dopiero w paź..
Daria - na pewno nie masz się czym martwić.. mnie to spotkało wczoraj, obudziłam sie z plamką na piżamce ;-) ale z tego co wiem niektóre koebiety w ciazy nie maja siarki, a zaraz po porodzie pojawia sie pokarm i nie ma z tym problemu zadnego.. :)
ankak jak czytam o Twoim synku to widzę, ze niezły z niego łobuziak :D he ale jak sobie przypomne opowieści mojej teściowej o moim Arku i jego nastoletnich wybrykach to aż sie boje jak nasz synek bedzie miał jego charakterek :D niezłe ziółko sie zapowiada he
Kochane, macie ostatnio na coś konkretnego "smaka" ? mnie od 2-3dni opanowała mania słonecznika (dziś zjadłam 2!!! :D) i picia mięty pieprzowej z cytrynką.. mniam!
Mila to dobrze, ze u Ciebie wszystko ok! Mój mały w 29 tc + 5 dni ważył 1519 , teraz mam wizytę 31 więc pewnie dobije juz lada moment do 2 kg;p Z dnia na dzien czuję,że mam coraz większy brzuch!!
Daria Ty się nie martw Jałóweczko moja, jeszcze bedzie Ci kapało na lewo i na prawo! ;] :P
ja ostatnio mam smaka na płatki z mlekiem czekoladowe- jem cały czas, a tak dzisiaj to chodzi za mną "coś" do pochrupania :) a jak dopadne sie do sloneczniku, too nie umiem sie oderwać:)
Kasia mówisz jak moja mama:D
oooo płatki z mlekiem... na śniadanko ;-))) uwielbiam!
ale u mnie tylko kukurydziane z miodem :D
