Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1861 - 1870 z 6168.
wiec jakby nie było z tym ubezpieczeniem mam mega szczęscie.. nie wiem co bym zrobiła jakbym musiała płacic za kazda wizyte i badania... lub chodzic na NFZ...
mila właśnie takie coś założe niebawem - wszyscy lekarze, rehabilitacja, badania - pakiet rodzinny około 130zł w firmie SIGNUM.
teraz chodze prywatnie do mojego gina, którego od lat odwiedzam:) troszke kasy juz wydałam no i badania też kosztują niestety z racji tej, że gin nie przyjmuje w ramach nfz.
Jeśli chodzi o zdjęcia z USG to w mojej galerii jest jedno zdjęcie w 4D mojego szkrabka:) Z tym,że mój gin uznał je za nieudane i w ogóle nie wziął ode mnie za to pieniędzy. Wszystko przez moją tkankę- mam tak zbitą,że na jednym z lepszych sprzętów w Polsce nawet obraz usg wygląda jak na przestarzałym... taka moja uroda ;/
Ja też niestety prywatnie chodzę i już kupę kasy wydałam na to, bo i dojazdy , i na początku komplikacje miiałam więc dodatkowe wizyty.. No ale cóż, jak mus to mus :) Dla dzidzi wszystko:)
austar- moj facet przyjezdza na miesiąc, 4 dni przed planowanym porodem więc jestem zadowolona,bo musiał się nakombinować i zamieniać z innymi urlopy, ale się udało:) tak więc wiem , co czujesz bo widzę ,że też samiutka tutaj jesteś.
ja mam zdjęcia usg w 2d niestety, chcialabym w 3d lub 4d ale jak mam iść prywatnie i znów płacić to wolę tą kasę przeznaczyć na maluszka jak będzie na świecie:)
prawda, ale mi się za free dostało więc nie jest zle:)) Mam jeszcze filmik 3-minutowy z usg polowkowego jak moj gin robi wszystkie pomiary przy okazji a na koniec niespodzianka , maly ssie paluszka!! :)
ale super!!!! zazdroszczę Ci tego!!!
też mam filmy.. nawet 2 ;-) jeden z połówkowego, drugi z ostatniego usg..
na tym 1 mały szaleje.. a na 2 śpi ;-))) wiec p. doktorek dokładnie mierzy i pokazuje wszystko po kolei.. najlepsze sa zblizenia na buzię... wszystko widać :) mały spał i coś mu się sniło albo coś "jadł" bo ruszał usteczkami przez sen... :)
ojjjjj jakie to słodkie. już się nie chwalcie tak bo mi się przykro robi, że ja takich nie mam:(
Ja filmik też dostałam za free. Zapłaciłam tyle, co za normalną wizytę z usg. Chyba mnie polubił moj gin, bo dziewczyny,ktore do niego chodzą to niezle sumki placily za te fotki i filmiki.. ja ogólnie przygotowana byłam ,ze muszę za to zapłacic, ale niespodziewajka! ;] Daria powiem Ci,ze najwazniejsze,ze masz kilka fotek z usg i starczy, wsadzisz w album i tez bedzie pamiatka! :)