Kasiu a można dawac wiecej razy głosik na fotke, wystarczy tylko przesuwac dalej zdjecia i wracac i glosy lecą:)

Kasia, poszły głosiki! Psinka Twoja jest mega słodka i prześmieszna hehe:D

Dobrze, ze nie wiedziałam ,że taki konkurs jest bo byśmy Ci z moją Nikusią zrobiły konkurencję hehe:D Moja psina też jest mega pocieszna, a przede wszystkim bardzo wdzięczna nam , bo wzieliśmy ją ze schroniska.. kocha wszystkich członków rodziny, wszystkie inne zwierzątka toleruje, nawet jak ją zaatakował pies|(mały wstrętny buldog francuski, który wcina ropuchy) to odpychała go pyskiem,a nie ugryzła.. chociaż wystarczy ,że złapałaby raz w swoje wielke ząbki tego nałego karakańca i byłoby po nim..Nika  jest owczarkiem niemieckim, ale niee ona jest tak miosierna ehh:) kochana psinka moja:**

no ja też jakbym wiedziała o takim konkursie to też bym moje psinki wcisneła :) och byście miały pracy żeby na wszystkie psinki glosować:) a zwierzątka też bardzo kocham i mam ich w domu kilka a nawet bardzo dużż ilość:D

Ewelina, co to znaczy bardzo duża ilość ?   Ja to mam tylko psinkę, do niedawna miałam 2 koty- kotkę i kota persa... Kotka potrącona przez auto, a kotek nasz kochany tak się rozchodził,że w okresie marcowania jak wyszedł na lofry tak już nie wrócił.. a szkoda, bo taki fajny, specyficzny kociak był... no i została nam tylko psinka nasza kochana..

mam 2 psiaki, rybki w akwarium i w stawie:) ok 40 kanarków, mniej więcej tyle samo papug,  pare szt. gołębi  był do niedawna króliczek ale niestety już go nie ma:(łącząc w sumie jest ponad setka zwierzaków:P ech dziwne to moje hobby jak dla kobietki hodowla zwiierzątek , szczególnie ptactwa!:)  ale mam takie zamiłowanie od dziecka. zawsze z tatą się wszystkim zajmowałam, jeździłam na wystawy no i tak mi zostało. a że taty już niestety nie ma 3 lata ale hobby pozostało:)

ha ha a teraz oglądam ranking plotkar i awansowałam z 10 na 7 miejsce. heh ale jesteśmy aktywne kobietki.  dużo jest tam nas:D

Wyspałam się :D.

Hej dziewczyny, widze dużo tutaj się działo, oczywiście jak mnie nie było :D. Chłopak już w pracy a ja teraz się nudzę i firanki piorę, bo widzę że tutaj się już wszystkim śpieszy do szpitala, to nie moge być gorsza :D. W końcu tydzień mi tylko został :D.

Ja tez mam psa, jest kochana, ale tak strasznie głupia, że ciężko o tak niemądrą snie :D

hey można powiedzieć że się tez wyspałam:P o 4 obudziłam sie bo cały brzuch  mnie bolał , trwało to tak 2 godz. ale przeszło i odsypiałam do teraz.

cześć kobietki:) 

ja tez się wyspałam, a to dlatego, że rano sie obudziłam. nie chciało mi się wstawać i dalej zapadłam w drzemkę - trwała 2 godziny i wstałam niedawno:) w nocy wstałam raz o 4!!! to sukces jest:)

własnie się dowiedziałam , że znajoma , która ma termin dzień po mnie jest w szpitalu!! od lekarza pojechała tam od razu bo miała małe rozwarcie, a teraz akcja zastopowała i leży i czeka. ja tak bym nie chciała!!! masakra! leżeć w szpitalu sama, niewiadomo jak długo - o nie nie!!!!

Daria nie strasz ludzi! ja dzisiaj jade o 14 do lekarza.