przez kilka dni nie bylo mnie w klubie bo tel mi sie zawieszal i tylko na pierwsza strone wchodzil i na schoutboxie moglam pisac nie wiem czemu mi sie tak dzieje ale na sczezscie mam juz kompa :) a tu widze wrzesnioweczki zaczynaja sie rozpakowywac wiec trzymamy kciuki za ta pierwsza :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4751 - 4760 z 6168.
Daria bo zaraz zaczniesz nam tu na forum oficjalnie rodzic :) nie przejmuj sie tak wszytkim kochana :*
No zaczynają, zaczynają, a mi lekarz powiedział że główka jeszcze dość wysoko i że końca tygodnia nic nie powinno się dziać. A się śmiałam, że miałam być pierwsza, będe ostatnia i w końcu pewnie tak się skończy, wy wszystkie porodzicie, a ja sie turlać za wami będe :D
no kurcze Ewelina to się cieszę, ale tak mi żal Żanety - nie zazdroszczę leżeć tak do terminu, a ona ma jeszcze 2 tygodnie. poza tym jej Kamil dopiero 16.września przyjedzie, więc wiecie jak to jest :(
niedlugo pewnie sama napisze nam co i jak...
Paulina no wszystkie Cię nie przegonią na pewno:)
jedynia ja , Karolcia, Żaneta i może Milena. reszta czeka za Tobą:)
oj tam oj tam lekarze czasem nie wiedza co mowia raz mowia ze nic sie szybko nie zacznie a po godzinie dzidzia decyduje inaczej i lekarze w szokuu :D wiec paulina nie ma co sie martwic na zapas :)
no właśnie może być jak mówisz Karolcia. Ewelina też nie miała żadnych objawów i nagle pojechała, więc nie ma reguły czy to termin czy nie.
zgadzam się z Karolcia - nie znasz dnia ani godziny :P
moze być nic, nic nic i BUM :D liczę, z e u mnie sie tak na spontanie zacznie :)
a Żanety strasznie mi szkoda.. może niech weźmie ze sobą laptopka to będziemy ją wpierały.. wiadomo szpital nic dobrego, ale ważne, ze będzie pod bardzo dobrą opieką i jej lekarz reaguje odpowiednio!!! :)
Żanetka <przytulas!> będzie dobrze!
Daria, teraz już tak będzie ze coraz częściej któraś z nas będzie myślała ze to już.. albo na prawdę się będzie zaczynało :))) taka kolej rzeczy!
kurde a mnie jakos nic nie chce brac :P a mogla bym juz rodzic hihihi a tu nic ostatnio myslalam ze juz sie zaczyna a tu nagle przeszlo i dalej nic haha wiec juz wysprzatalam wszytko ze dwa razy dzien w dzien i nadal nic hahaa i cos czuje ze te moje dzieci jakies terminowe beda haha Filipek w wyznaczonym terminie przyszedł na świat to i moze Kubuś na swoj termin czeka :D
masz rację Milena - taka kolej rzeczy.
może Żaneta będzie mogła wziąść laptopa, muszę jej podpowiedzieć to, zobaczymy jak będzie:) to już mamy dwie kobietki w szpitalu, jutro pewnie Żaneta dołączy...ojjjjjjj się dziać zaczyna!!!