mam ten czarny i jest meeega! :) super w nim cycuchy wygladaja :))) push up!

http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-eko-kropki-2-kolory-75-e-i2684846998.html

Cześć laski.

Zawsze jak tu wchodzę i próbuję coś napisać to moje maleństwo się budzi i niestety muszę się zwijać.. Teraz też śpi.. heh, w napięciu więc klikam;p 

Daria- zazdroszczę Ci,że Twoja malutka tak dużo i długo śpi w nocy! Mój maluch zasypia koło 21-22 i śpi średnio do 1.30 a potem się budzi koło 4 , a następnym razem to już wstaje ok 6-7 rano.. Za cholerę nie idzie go uspać.. Zaczyna rozmawiać, śmieje się, robi jakieś wygibasy, a ja w tym czasie przysypiam;p Potem zaczyna powoli marudzić jak mu się znudzi, po czym udaje ,że płacze, a jak nie reaguje to rozkręca się na całego;p No i co? i wtedy wstaję, zapalam światło, on od razu cichnie i się śmieje w głos, bo wie,że zabieram go na dół- robię tak codziennie więc już się przyzwyczaił:) W salonie pogada sobie jeszcze z godzinkę, zje i śpi:)w ciągu dnia ostatnio śpi mało- u Was też tak jest? Mój mały robi sobie tylko krótkie drzemki ;/

Druga sprawa- dziewczyny,  czy Wy też czujecie się takie- nieogarnięte, zaniedbane po ciąży?? Ja chyba już rok nie kupiłam sobie nic nowego do ubrania, a u fryzjera nie pamiętam kiedy byłam.. brwi mi zarosły okropnie, nie chce mi się, a może nei mam czasu,żeby wydepilować..

planuję od listopada chodzić na solarkę- muszę naprawić swój wygląd, mam trochę przebarwien, krostek, co mi się nie podoba bardzo! No i zapisuję się do fyzjera, muszę się "odświeżyć" bo tak być nie może!

Milena- co do skóry mojego malca, też nie jest idealna!! jak pisałam, Borys ma trądzik niemowlęcy, tak stwierdziła położna, a jak sprawdzałam w necie opis- to pasuje. Nie wiem czy dostałaś ze szpitala jakieś suweniry, ale w niebieskim lub różowym pudełku jest płyn oilatum i ja tym myję małemu buziaka i jest jakbvy lepiej. Oczko nam ropieje do dziś ;/ Ani sól fizjologiczna,ani rumianek nie pomaga, choć po rumianku jest jakby lepiej... będę u pediatry to poproszę o kropelki ,żeby maluchowi jakieś zapalenie się tam nie zrobiło!!

Daria- Czy Ty też tak masz, że gdzie nie podajesz dane swojego dziecka i mówisz imię-BORYS to zazwyczaj każdy jest zdziwiony??  w urzędzie stanu cywilnego babka szeroko oczy otworzyła i była zdziwiona, ale widać było,że pozytywnie, u lekarza przy rejestracji też były zaskoczone ....

ooo wiedzialam.. prezesik krzyczy haaha :***

o rany nie wiem od czego zacząć taki nadmiar wiadomości !!!

Na początek - GRATULACJĘ DLA DARII !!!!!!!!!!!!! WITAMY ABI NA ŚWIECIE 

Milena - współczuję tego zapalenia :( mam nadzieję, że już wszystko zwalczyłaś i jest juz dobrze.

co do ciemieniuchy to nie musialam specjalnie jakos walczyc. wzielam w dzien nasmarowalam głowke Borysowi i czesalam, czesalam az chyba wszystko usunelam. maly troche plakal ale tłumaczylam ze tak trzeba :) smarowalam przez 2 dni - po kapieli i 2 razy dziennie głowke. głowka jest piekna ale na uszku pojawiły się wczoraj jakies strupki i za uszkiem:( czyli Borys ma chyba to samo co Alex........ciagle cos.

Żaneta - co do buzki to moj maly jak dostal potowki i polozna kazala mi je przesuszyc to teraz ma takie zaczerwienione place i strupki - zaczelam smarowac ale nie kazala. teraz mam myc buzke szarym mydlem. ogladala tez czy to nie jest skaza bialkowa ale mowi ze mam pokazac lekarce to na wizycie.

Ewelina - jak ja Ci zazdroszcze tej spokojnej Darunii........... moj synek jest kochany ale czasem juz mi sil braknie. jestem z nim sama caly dzien i czasem ma takie dni ze nie da mi zjesc sniadania, a o obiedzie to nawet nie mysle. przez to zanika mi pokarm - nie jem to skad ma produkcja byc :(

Żaneta - na imie ludzie reagują pozytywnie, choc czasem faktycznie się dziwia skąd je wzielismy, ale ja sie nie przejmuję. Borys pieknie brzmi 

dziewczyny pisalyscie cos o skoku u niemowlaka..................

czym to sie objawia???

maly ciagle chce byc na rekach , zrobil sie straszna placzka, w nocy nawet przez sen marudzi. w dodatku ma straszne kolki. na szczescie dziadek juz nam kupil SAP SIMPLEX i bedziemy je miec w przyszlym tygodniu :)

Żaneta - ja tez po ciązy nie mialam co na siebie zalozyc........w spodnie jeszcze nie wchodzilam, a bluzki jakos tak mi sie odwidzialy ........

rozwiazeniem problemu byly zakupy !!!!

kupilam wiec 2 pary botkow - wygodne do chodzenia z malym na spacery, kurteczke-plaszczyk, sukienke (to akurat na chrzciny), sweterek, bluzeczke. wrocilam tez do spodni, bo jak mi maly drastyczna diete zafundowal przez tydzien tak spadlo ze mnie kilka kg..

pozostaje mi pofarbowac wlosy i pojść na brwi - moje tez staly sie wielkim gąszczem !!!

co do solarki - moze skocze jak bede u mamy ale nie wiem jak to z blizna wyglada, chyba bede musiala ja zaslonic. 

co do cwiczen to na razie jest za wczesnie. chyba od 3 miesiaca mozna. musisz zapytac swojego gina. a wlasnie mnie czeka kontrola u swojego.

Heloł :)

Milena dzięki za linki do stronek z biustonoszami:) musze kupic sobie przynajmniej dwa. zamierzam karmić jak długo się da to się przydadza fajne cyckonosze! ten czarny z kropeczkami rewlka ! ale niestety nie ma moje bąble:P nie ma ich w moim rozmiarze :( musze wybrać inne. a mój mąż ma niedługo urodziny to jak wyskocze mu z takim stanikiem to oszaleje lepszego prezentu nie będzie chciał

Żaneta co do spania mojej małej... bez zmian:) śpi ile wlezie czasem nawet się nie ma kiedy z nią pobawić bo tyle śpi:) w sumie cały dzień chrapie a w nocy też , czas czuwania jest u niej od 20 do 23 najwyżej. w nocy się budzi o 1 potem zwykle o 4 albo 6 i śpi czasem do 10-11 śpimy rano ile się da dwa okropne lenie:)coraz mniej się budzi w nocy na karmienie.

co do dbania o siebie -staram się:) wchodze w rzeczy z przed ciąży więc z ciuchami nie ma problemu, choć 2 pary spodni sobie kupiłam, spódnice i żakiet też na chrzciny Darii i fajne szpilki:) włosy też farbowalam na chrzciny , brwi i depilacje też staram się regularnie robić choć czasem mi się nie chce:P ale jak mój mąż ma przyjechać to staram się wyglądać na cacy:)

Daria no jestem bardzo szczęśliwa że mam takie grzeczne dzieciątko. też praktycznie sama zajmuje się dzieckiem ale jest ten plus że ona dużo śpi więc w tym czasie robie sobie obiad , kolacje itp, sprzątam i nawet zajmuje się moimi ptakami:P nie musze rezygnować z mojej pasji:)

Cześć  Dziewczyny.

Po pierwsze gratulacje dla Dari .

Milena współczuje ci problemów z piersią ,ja prz synu miałam zapalenie piersi to do tej pory pamiętam jak wyłam z bólu jak wilk do księżyca :/Dobrze że udało Ci się rozgonić ten ropień .

Moje dziewczyny rosną zwłaszcza  Zuzia ,po niej widać bo już 56 rozmiar zaczyna  być ciasny na nią a Weronika to taka kruszynka a jakie miny robi jak się przeciąga że nic tylko całować ,troszkę się stresuje że wolniej rośnie .Byliśmy u lekarza bo tak chrumkają noskami ale wszystko ok -na szczęście ,w dodatku gapa ze mnie bo źle pielęgnowałam sisię i troszkę przyczerwieniała i chyba piekła Weronikę - trzeba się przekwalifikować na typ żeński :)  teraz już jest dobrze .Dodałam zdjęcie dziewczyn -śpią na razie w jednym łóżeczku ale już zaczyna  być ciasno :)i trzeba do drugiego zacząć kłaść .

ja też czuję się zaniedbana  ,cały czas chodzę w dresach albo  koszuli z wygodnym podejściem do biustu ,bo bez przerwy trzeba karmić -czuję się jak dojna krowa .ostatnio znalazłam sobie dżinsy w które weszłam i byłam tak szczęśliwa że szok :DDD

miałam jeszcze tysiąc myśli które miałam do Was napisać ale mi brakło teraz koncepcji ;)bo się panny kręcą :)

hej kobietki:)

jestem strasznie zmęczona weekendem...... Borysek ma straszne kolki.... nic nie pomaga. za 3 dni jade do rodzicow a tam czekaja na nas kropelki Sap Simplex - mam nadzieje ze pomoga. Dawid w sobote mial sie zajac malym. jak ten dostal ataku kolki i zaczal plakac to D po 10 minutach mi go dal na rece mowiac ze on nie daje rady. potem stwierdzil ze podziwia mnie jak ja to wytrzymuje ze sie nie denerwuje jak maly placze.

ja sie chyba przyzwyczailam. na poczatku plakalam z nim a teraz wiem , ze musze byc spokojna bo maly tez odczuwa moje nastroje.

Milena - czy Ty zwalczyłas to łuszczenie się uszek u Alexa???? ja to smaruje i smaruje ale nadal ma takie strupki na małżowinach, nie wiem juz jak to pokonać, zabrakło mi pomysłow :(