Daria - dla mnie to są obcy ludzie.zadna rodzina. ja długo zagryzałam wargi, zeby czegos nie powiedziec ale juz dosc!!!
najgorsze u mnie jest to, ze oni w D. rodzinie sa uwazani za swietych - wspaniała ciocia, która wszystkim prezenty robi, wujek tryskajacy dowcipami. w rzeczywistosci ona-mysz pod miotla, on-tyran rodziny!!! a zachowują sie jak swiete p...y. brak słów.
ja robilam morfologie jak Borys mial tą żółtaczke. po wyjsciu ze szpitala, 2 tygodnie potem musielismy powtarzac morfologie i na bilirubine.