Dziękuję za slowa otuchy i życzenia zdrowia dla Boryska. mam nadzieje, że już nic nie złapie.
Aniu ja po porodzie mialam wieeeeelka ochotre nadrobic zaleglosci, teraz jakos nerwy mnie zżerały wiec jakos ochota odeszla, ale nie powiem ze bym nie chciala
Milena -zazdroszcze mieszkanka ----my wynajmujemy caly czas i przymierzamy sie do zakupu ale powiem szczerze ze zadne nie spelnia naszych oczekiwan. jak mamy kupic 3 pokoje o 5 m2 wieksze niz terazniejsze 2-pokojowe to bez sensu. szkoda tylko teraz kasy bo zamiast splacac kredyt to na wynajem wszystko idzie. no ale cóż....
Moj synek spi bardzo niespokojnie w nocy. budzi sie co godzine i placze. nie wiem czy to przez ten szpital -boi sie zastrzykow czy co.....albo koszmary ma.........???????????
no chyba ze to ten skok rozwojowy - musze poczytac o nim.
Borys waży 7700g !!!!! ile mierzy to nie wiem bo tylko ważony był w szpitalu.