Fałszywy alarm kobitki :) a już myślałam... :(

Kochana teraz to każda z nas będzie myślała że to już te. a raczej taka nadzieja będzie hehe :P u mnie dzisiaj spokój cały dzień. aż dziwne, tylko mała jakoś się tam uparcie cisnęła w dół ale też już przestała.

i się nadal ciężko oddycha, zwłaszcza jak leżę:( Mogłabym spać na siedząco - wtedy mi najlepiej.

Mój chłop mi zagląda przez ramię i czyta moje pierdoły 

 powiedz, że nie może tego czytać bo zostanie jedną z nas i też zajdzie w ciąże bo to zaraźliwe 

A mnie krzyż ciągle boli. Ja sobie pije herbatke z dzikiej róży i wpindalam toffife :)

Hej dziewczyny! Tak sobie fajnie tu plotkujecie, ze postanowilam sie dolaczyc:P Spicie juz czy tak jak ja cierpicie na bezsennosc? Boze ile ja bym dala, zeby juz bylo po wszystkim! Nie dosc ze praktycznie w ogole nie sypiam, bo maly upodobal obie szczegolnie czas miedzy 24 a 3 nad ranem na zabawy to jeszcze jakas deprecha mnie lapie przez ta burze hormonow chyba..Na dodatek muisalam przeniesc sie na dzisiejsza noc z sypialni do drugiego pokoju bo Moj tak chrapal ze myslalam ze szlag mnie trafi...Niby do 13 listopada juz niedaleko ale ostatnie tygodnie strasznie mi  sie dluza!!!! Na szczescie za pare godzin smigam do doktora i zobacze malego szkraba:-)  Moze tym razem uslysze cos innego niz tylko - szyjka bardzo dluga i szczelnie zamknieta;-) , ilosc wod maksymalna, dziecko ma jesczcze sporo miejsca i nic nie wskazuje na porod...Ja juz chce urodzic!!!!!!!!! Czy wy tez sie tak czujecie`? Macie jeszcze jakies dziwne zachcianki jak na poczatku ciazy jesli chodzi o jedzenie? Bo ja sie czuje jak bym znow sie cofnela do poczatku..Dzis chyba ze 2 kg winogrona zjadlam:D a teraz popijam sobie herbatke z lisci malin? Tez ja pijecie? Podobno ulatwia porod;-) OBY!!!   

No dobra..na teraz starczy ..zajjrze tu jak bede po wizycie u lekarza to wam troche pomarudze jeszcze hi hi Spijcie dobrze!

Hej, na bezsenność cierpię ja, ale na poranną:) Pobudka o 5:30 i do wieczora mam atrakcje zapewnione:)

Nie mam żadnych zachcianek dot. jedzenia. Najchętniej to w ogóle bym nic nie jadła, bo mi nic nie smakuje i nie mam na nic ochoty. 

Też idę dziś do lekarza. Relacja będzie na pewno!

sylkaaaaaaaa - mój chłop już jest w ciąży! Ma dziwniejsze zachcianki niż ja, brzuchol mu rośnie, krzyż go boli... Czekam aż zacznie mieć skurcze 

Witajcie kobitki ! Ja się dzisiaj wyspałam, nic narazie nie boli. Czuje się dobrze :)

Dziendoberek ! to czekamy na relacje z waszych wizyt ... ja sie dzis w nocy w ogole nie wyspałam i jeszcze mała nad wyraz spokojna i sie zaczynam martwic bo tak od wczorajszego wieczora... a od kilku dni super ja czułam .. ahhhh ^ zmartwiona^ ... Ja dzis juz o 7 byłam w Biedronce kupiłam małej kocyk za 14,90 i reczniczek z kapturkirm + myjka +zwykły reczniczek za 19,90 Superowe :)  teraz troche posiedze przed kompem i zawine do lazienki na godzinke , moze 2 :) zrobic ze soba porządek .. jutro wizyta przedporodowa.. trzeba sie do ładu doprowadzić ... i czekam na szwagra bo ma przyjechac meble pownosić bo mężuś w pracy a sypialnie maja przywoieśc i meble dla Laury ... i tak pewnie dzionek zleci .... W miedzy czasie cały czas tu bede !! i megaaaaa katar mnie meczy ;/