mi też sie zle oddycha .. jak siedze, leze ale gin mi powiedzial ze to normalne ... a co dobrzucha to tez nie ogarmniam czy sie obnizyl czy jeszcze nie....

ja to widze jak stoje ze sie od gory kształt mu sie zmienił. 

No a poza tym wywnioskowałam to właśnie po tym że moge oddychać lepiej i nie sapie jak stary parowóz :P

Mam inwazję biedronek w pokoju  w całym domu ani jednej a ja mam całe stado i co jakaś wyrzuce to za chwile jest ich jeszcze więcej 

Sylwia ja też !!!! Najwięcej przy oknie balkonowym !

A ja robiłam krewetki mojemu M. na kolację i zaraz zwymiotuję od tego zapachu w domu. Wszystkie okna pootwierałam już wole biedronki!!!

U mnie sa nowoczesną dekoracją sufitu i lampy ;/

Karola uwielbiam krewetki ! Biedronki też ale nie w nadmiarze, kurde prawie jak mrowisko ! Ponoc jakaś plaga jest.... Jutro czeka mnie wizyta u ginekolożki na 16-stą, ciekawe co mi powie...

a co najważniejsze żywą dekoracją 

Karola to ja też już wole moje biedronki :P krewetki są fuj fuj fuj :P